Przyszłe pielęgniarki jeszcze poczekają na studia?

- Mamy akredytację Ministerstwa Zdrowia na trzy lata. Oczekujemy jeszcze na zgodę Polskiej Komisji Akredytacyjnej oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Kiedykolwiek przyjdzie ta decyzja, na pewno uruchomimy ten kierunek – mówi prof. Elżbieta Skorupska-Raczyńska, rektor Akademii im. Jakuba z Paradyża.
Od października tego roku uczelnia planuje uruchomić kierunek pielęgniarski. Władze akademii chcą utworzyć 30-osobową grupę na studiach dziennych i tak samo liczną grupę na studiach zaocznych. W połowie czerwca na uruchomienie kierunku dostała nawet 1 mln zł z Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.

Co się stanie, jeśli zgoda na uruchomienia pielęgniarstwa przyjdzie po rozpoczęciu roku akademickiego? Uczelnia uruchomi wówczas kierunek od semestru letniego. Tak robiła już w innych przypadkach, m.in. na pedagogice, gdzie zgoda na prowadzenie studiów przyszła w połowie października. Jeśli jednak ostateczna zgoda na pielęgniarstwo przyjdzie we wrześniu, nie będzie problemu, by kierunek uruchomić już od jesieni.

Najnowszy rok akademicki rozpocznie się 5 października. Jak w związku z trwającą wciąż epidemią będą wyglądały zajęcia?
- Przygotowujemy się na różne rozwiązania. Preferowane jest rozwiązanie, by dla studentów dziennych minimum 50 proc. zajęć prowadzić na uczelni, a resztę w postaci zdalnej. Dla studentów zaocznych zajęcia w 60-70 proc. byłyby zdalne – mówi rektor E. Skorupska-Raczyńska. Poniedziałki i piątki prawdopodobnie będą dniami, w trakcie których zajęcia odbywać się będą tylko przez internet. Jeśli chodzi o studia zaoczne, najprawdopodobniej będzie wyglądało to tak, że jeden zjazd będzie prowadzony zdalnie, a następny – w budynkach uczelni (i tak cały czas naprzemiennie).

Czytaj również:
Akademia Jakuba z Paradyża i szpital w Gorzowie chcą, by przybyło pielęgniarek

WIDEO: Gorzów ma już akademię