Kiedyś komórki do radnych panie z biura rady rozdawały cichaczem wyłącznie dziennikarzom. Poodbijana na ksero czarno-biała tabelka była wówczas jak relikwia. Potem kilkoro z radnych zgodziło się zamieścić swoje numery na stronie magistratu. I tyle. Ale ta kadencja jest wyjątkowa: w Gorzowskich Wiadomościach Samorządowych 16 radnych (z 25) udostępniło swoje komórki, a 18 dodatkowo jeszcze prywatne maile. To ważne, że prywatne, bo na służbowe, założone na urzędowej stronie mało kto odpisywał (udowodniliśmy to w poprzednich kadencjach, udając zwykłego mieszkańca i wysyłając do radnych pytanie mailem).
Jest sprawa? Jest telefon!
Skąd ta zmiana? - Dla mnie to nie zmiana. Od 2010 r. moja komórka jest ogólnodostępna. Ludzie dzownią często. Śmiało mogę powiedziec, że z niemal 120 interpelacji, jakie złożyłem, 70 proc. było z takich telefonicznych rozmów z mieszkańcami - powiedział nam Sebastian Pieńkowski z PiS.
Numer udostępnił też nowy radny z klubu Ludzie dla Miasta Grzegorz Musiałowicz. - Nie chcę używać wielkich słów, ale jak człowiek decyduje się na służbę publiczną, to musi być dostępny. Nawet w prywatnym czasie. Na razie nie jest to uciążliwe. Jeśli więc ktoś ma sprawę, może do mnie dzwonić - zapewnił wczoraj radny G. Musiałowicz.
Tego samego zdanie jest radna PO Izabela Piotrowicz. - Ujawniłam telefon, bo to najszybsza forma kontaktu. Ludzie piszą do mnie także przez Facebook, mailują, przychodzą nawet do domu. Jak ktoś ma problem z taką otwartością, nie powinien kandydować. Bo dyżury, czyli siedzenie w urzędzie i czekanie na obywatela, kończą się zazwyczaj niczym. Ludzie nie mają czasu, może więc zadzwonią do mnie na komórkę i tak spóbuję pomóc - wyjaśnia decyzję o ujawnieniu swojego telefonu I. Piotrowicz.
Radny jest dla ciebie
Czemu warto męczyć i dręczyć swoich radnych? Bo mogą naprawdę załatwić naszą sprawę (w interpelacjach często przewijają się problemy konkretnych osób - ich nazwiska nie są publicznie ujawniane), a już na pewno mogą sprawić, że urzędnicy wezmą Wasz problem pod lupę - bo muszą konkretnie odpowiedzieć radnemu, czemu np. Nowak nie dostał mieszkania, czy dlaczego przy klatce Kowalskiego zlikwidowano miejsce parkingowe.
Radni mogą też postarać się o zmiany w budżecie. Przypomnijmy: to dzięki interwencji niepełnosprawnych u radnych powołano do życia taksówkę dla inwalidów i starszych ludzi, która za drobną sumą wozi takich ludzi do lekarzy czy na rehabilitację.
Sebastian Pieńkowski
wiceprzewodniczący rady z PiS, tel. 692 139 349
Zbigniew Syska
wiceprzewodniczący z klubu Ludzie dla Miasta. 695 577 184
Patryk Broszko
radny PO: 602 404 777
Piotr Paluch
radny z KWW Jędrzejczaka: 502 047 414
Grzegorz Musiałowicz
radny LdM: 603 289 599
Roman Sondej
radny PiS:601 870 420
Halina Kunicka
radna PO:605 601 879
Jerzy Wierchowicz
radny PO:603 942739
Marcin Kurczyna
radny SLD: 502 154 433
Izabela Piotrowicz
radna PO: 531 501 889
Robert Jałowy
radny PiS:608 835 176
Jerzy Sobolewski
radny PO:600 248 981
Krzysztof Kochanowski
radny SLD: 660 265 797
Artur Andruszczak
radny PO: 669 983 377
Grażyna Wojciechowska
radna PSL: 604 239 387
Przemysław Granat
radny LdM: 509 463 968
Reszta rady: 95 735 55 40
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
