- Jeden punkt przewagi to tyle, co nic. To jakby tej przewagi nie było. Przed sezonem mówiłem sobie, że jeśli stanę na podium indywidualnych mistrzostw świata, to będzie to dla mnie sukces, niezależnie od miejsca – mówił w sobotę wieczorem w niemieckim Guestrow Dominik Kubera. To aktualny lider klasyfikacji IMŚJ. W sobotę 14 września wygrał finałowy bieg drugiej odsłony tych młodzieżowych rozgrywek. W klasyfikacji przejściowej ma jeden punkt przewagi nad Maksymem Drabikiem. O tytule zdecyduje trzeci i ostatni turniej, który 4 października rozegrany zostanie w czeskich Pardubicach.
- Pojadę tam, by stanąć na podium, bo to jest moje marzenie – mówił po zawodach Kubera.
Nie jest wykluczone, że po raz drugi w historii IMŚJ wszystkie medale zdobędą Polacy. Na razie trzecie miejsce w klasyfikacji rozgrywek zajmuje bowiem Bartosz Smektała. Do Kubery, swojego kolegi z Unii Leszno, "Smyk" traci już osiem punktów, więc prawdopodobnie nie obroni tytułu najlepszego juniora świata.
- Byłoby miło, gdyby było polskie podium. Mamy trzech liderów. Ja kibicuję wszystkim – mówił z kolei Rafał Dobrucki, trener kadry polskich juniorów. – Na razie nie wieszajmy medali na szyjach. W Pardubicach tytuły się traci. Tam tor wymaga perfekcyjnego przygotowania motocykla, bo tor jest prosty – dodawał Dobrucki, były zawodnik Falubazu Zielona Góry.
Szans na jakikolwiek medal nie ma już Rafał Karczmarz, 20-letni zawodnik Stali Gorzów. Sobotnie zawody w Guestrow rozpoczął kapitalnie, bo w swoim pierwszym starcie odjechał jeden z piękniejszych swoich biegów w tym sezonie, jeśli nawet nie w karierze. Na krótkim, bo 298-metrowym i niemal okrągłym torze stoczył porywający pojedynek z Frederikiem Jakobsenem, który jest zawodnikiem wypożyczonym do Stali Gorzów. Obaj reprezentanci żółto-niebieskich tasowali się na dystansie, a na metę, która w Guestrow jest… tuż za wyjściem z drugiego wirażu, „Siwy” wpadł o błysk szprychy przed Duńczykiem. Niestety, w kolejnych biegach, Karczmarz przyjeżdżał już za rywalami, za każdym razem na końcu stawki. Jak Karczmarz rywalizował z Jakobsenem, możecie zobaczyć na zdjęciach w naszej galerii z sobotnich zawodów.
Wyniki turnieju w Guestrow:
1. Dominik Kubera 19 pkt. (3,3,2,2,3,3,3), 2. Maksym Drabik (obaj Polska) - 19 (3,3,3,3,2,3,2), 3. Jan Kvech (Czechy) - 12 (2,3,1,3,w,2,1), 4. Bartosz Smektała - 15 (3,1,3,3,3,2,0), 5. Wiktor Lampart (obaj Polska) - 9 (0,3,2,0,3,1), 6. Gleb Czugunow (Rosja) - 9 (2,2,3,w,2,0), 7. Tim Soerensen (Dania) - 8 (1,0,3,2,1,1), 8. Michael Haertel (Niemcy) - 8 (2,2,1,2,1,w), 9. Jonas Jeppesen (Dania) - 7 (1,2,w,1,3), 10. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 7 (0,2,2,1,2), 11. Jaimon Lidsey (Australia) - 6 (1,1,t,3,1), 12. Frederik Jakobsen (Dania) - 6 (2,0,0,2,2), 13. Rafał Karczmarz (Polska) - 4 (3,0,0,1,0), 14. Dominik Moeser (Niemcy) - 3 (1,0,2,0,0), 15. Patrick Hansen (Dania) - 3 (0,t,1,1,1), 16. Lukas Baumann (Niemcy) - 2 (1,1,0), 17. Nick Skorja (Słowenia) - 1 (0,1,w,-,-), 18. Leon Arnheim (Niemcy) - 0 (0,0).
Klasyfikacja generalna po dwóch z trzech turniejów:
1. Kubera – 36, 2. Drabik – 35, 3. Smektała – 28, 4. Czugunow – 26, 5. Lambert – 21, 6-7. Lampart, Kvech - po 20, 8. Jeppesen – 15, 9. Lidsey – 14, 10. Jakobsen – 12, 11. Soerensen - 9, 12-13. Skorja, Haertel – po 8, 14. Hansen – 7, 15. Karczmarz – 6.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?