Prezydent Jacek Wójcicki rozmawia ze Stanisławem Sinkowskim o odkryciach archeologicznych przy ul. Spichrzowej
Kończą się właśnie prace wykopaliskowe przy ul. Spichrzowej, a dokładnie u wylotu ul. Łazienki. Odkryto tu średniowieczne mury i basztę, nie wykluczone, że katowską. O tym odkryciu pisaliśmy już na początku sierpnia tutaj. - W te mury wkomponowana była też baszta. A w tejże baszcie znajdowała się piwnica, może loch służący do osadzania. Ale to na razie będzie jeszcze analizowane - mówi Stanisław Sinkowski.
Znaleźli też kanał ściekowy
Równolegle do murów miejskich z XIV wieku biegnie węższy mur. - Najpewniej miał on służyć, jako mur oporowy i służył ustabilizowaniu nabrzeża Warty - mówi S. Sinkowski. Linia kolejwa w Landsbergu została oodana do użytku w 1857 roku. Drugi taki mur biegnie pod chodnikiem ul. Spichrzowej, który również był stabilizatorem i był związany zapewne z drugim etapem budowy kolei. Bo po siedmiu latach od uruchomienia kolei wybudowano tu drugi tor.
Gorzowscy archeolodzy trafili tu też na konstrukcję kanału odwadniającego, ściekowego. Coś, co funkcjonowało w okolicach XIX wieku.
Mury miały 1,5 km długości
Mury miejskie zaczęły powstawać w Gorzowie w pierwszych kilkudziesięciu latach miasta, które zostało założone w 1257 r. Wzmianki o nich były już w latach 20. XIV w. Miały ok. 1,5 km długości. Dziś został z nich zaledwie 130-metrowy fragment. Na będące jego częścią bramy – Santocką i Młyńską – natrafiono w trakcie kończącej się przebudowy ul. Sikorskiego.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?