Obok tego miejsca codziennie przejeżdżają codziennie tysiące gorzowian. To miejsce zna niemal każdy mieszkaniec miasta. Przez długie lata było zapomniane, ale w końcu coś zaczęło się tu dziać. Mowa o tzw. bunkrach, jakie są przy ul. Walczaka, a które - jeszcze za czasów niemieckich - były leżakownią piwa browaru Ehrenberga.
Nic się tu nie działo od lat
Leżakownia powstała około 150 lat temu. Znajduje się ona w skarpie, która jest częścią parku Siemiradzkiego. Po wojnie miejsce należało do miasta, ale w 1999 r. sprzedało ono nieruchomość ówczesnemu radnemu Przemysławowi Samociakowi. W planach było zrobienie tu centrum kulturalnego oraz klubu. Nic z nich jednak nie wyszło, a po latach „bunkry” przeszły w kolejne prywatne ręce. W międzyczasie miasto - jeszcze za rządów Tadeusza Jędrzejczaka - zgodziło się, by w tym miejscu powstał kilkupiętrowy blok mieszkalny. Miało to być zachętą do uporządkowania w końcu tego miejsca.
Konserwator zabytków wstrzymał rozbiórkę
Inwestor znalazł się dopiero teraz. W pierwszej połowie lipca w ruszyło tu oczyszczanie terenu. Na razie zostały wycięte samosiejki, które przez ostatnie lata zdążyły zasłonić wejście do byłej leżakowni. W ostatnich dniach teren został też ogrodzony, ale ostatnio prace stanęły, a w środę 21 lipca na stronach gorzowskiego urzędu miasta pojawił się komunikat:
„Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków zawiadamia o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wpisania do rejestru zabytków województwa lubuskiego podziemnych magazynów - leżakowni dawnego browaru Ehrenberg zlokalizowanych przy ul. Walczaka” - czytamy w dokumencie podpisanym przez dr Barbarę Bielinis-Kopeć, lubuskiego konserwatora zabytków.
- Procedura została wszczęta, ale nie przesądza to jeszcze wpisania do rejestru zabytków. Jeśli uznamy, że tzw. bunkry należy wpisać do rejestru, wówczas właściciel tego miejsca będzie musiał o nie zadbać i tak poprowadzić inwestycję, aby je zachować. W przypadku, gdy procedura zakończy się umorzeniem, będzie można byłą leżakownię rozebrać - mówił nam w środę Błażej Skaziński, kierownik gorzowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Jak ustaliliśmy, inwestor ma na razie zgodę na rozbiórkę byłej leżakowni, nie ma jeszcze zgody na postawienie bloku. Wszczęcie procedury wpisania 150-letniego obiektu do rejestru zabytków wstrzymuje rozbiórkę.
Bloki w sąsiedztwie
Budowa bloku w okolicy leżakowni Ehrenberga byłaby kolejną inwestycją budowlaną w tej części miasta. W ostatnim dziesięcioleciu były szpital dziecięcy, który też sąsiadował z parkiem Siemiradzkiego zamieniono w blok i budynek mieszkalno-usługowy. Trwają też już prace przy budowie bloku na nieużytkowanym przez lata terenie pomiędzy Górą Powstańców a ul. Jagiellończyka.
Czytaj również:
Znani mieszkańcy Gorzowa na zdjęciach. Rozpoznajecie ich?
WIDEO: Gorzów: Park Siemiradzkiego przechodzi metamorfozę wartą 5 mln zł!
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?