Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sezon dla działkowych złodziejaszków. W Gorzowie kradną sprzęty, krany i rośliny

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Wiosną nasilają się kradzieże na działkach.
Wiosną nasilają się kradzieże na działkach. Magda Marszałek
Pierwsze wiosenne promienie słońca i coraz bardziej przyjemne temperatury przynoszą spory ruch na działkach. Ale oprócz działkowców, którzy z utęsknieniem wyczekiwali oznak budzącej się do życia przyrody, pojawiają się tam także nieproszeni goście.

Działkowi złodzieje w akcji

Grabienie, pielenie i kopanie grządek. Działkowcy wzięli się za wielkie porządki po jesieni i zimie. Wzmożone wizyty właścicieli ogródków nie odstraszają jednak złodziei, którzy czyhają na pozostawiony w ogrodowych altankach wartościowy sprzęt. Ale podczas, gdy jednych kuszą cenne elektronarzędzia, to są i tacy, którzy nie pogardzą metalowymi kranami, a nawet sadzonkami roślin.

Uwaga, znowu kradzieże. Dzisiaj stwierdziłam brak nowego zaworu od instalacji wodnej. - U mnie notorycznie wycinane są hortensje. Miałam piękny krzak, a teraz zostało kilka łodyg. U sąsiadów też ktoś wycina - piszą mieszkańcy na jednej z grup zrzeszających gorzowskich działkowców.

Kradzieże na działkach to problem, który pojawia się każdego roku. Najgorzej jest jesienią i zimą, kiedy na terenach ogrodów jest prawie pusto. Niestety nie jest to martwy sezon dla złodziei. W tym czasie dokonują przestępstw wykorzystując dłuższą nieobecność gospodarzy. Ale rabusie nie próżnują także wiosną i latem.

Jest to problem, który wraca jak bumerang. Praktycznie nie ma sezonu, żeby tego typu zdarzeń nie było. Tylko raz tych kradzieży jest więcej, a później się to trochę uspokaja i jest ich mniej. Na przykład w ubiegłym roku mieliśmy prawdziwą plagę kradzieży metalowych kranów. Zniknęła ich ponad połowa. Najważniejsze jest, żeby nie dawać złodziejowi okazji i nie trzymać tych wartościowych rzeczy w altanach - mówi Mieczysław Kozak, prezes jednego z Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Gorzowie.

Przezorny zawsze ubezpieczony

Do kradzieży nie zawsze musi dochodzić podczas naszej nieobecności. Bywa, że przestępcy korzystają z okazji, kiedy jesteśmy zaabsorbowani pracą. Teraz ruch na działkach jest spory, więc trudno zauważyć, że znajduje się tam nieproszony gość.

Należy pamiętać, aby nie zostawiać torebek i portfeli w miejscach widocznych, szczególnie podczas wykonywania różnego rodzaju prac. Oddalając się nawet na chwilę z działki, dokumenty, pieniądze czy klucze powinniśmy mieć zawsze przy sobie. Złodziejowi wystarczy chwila, aby zabrać naszą własność - mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Uchronić przed kradzieżą może czujność i zwracanie uwagi na obce osoby obserwujące działki lub kręcące się w ich pobliżu.

Zainteresujmy się nieznajomymi, którzy wchodzą na teren ogródków. Szczególną uwagę zwracajmy na osoby, które mają przy sobie duże torby lub plecaki. To mogą być złodzieje trudniący się kradzieżami mniej wartościowych przedmiotów, które późnej sprzedają na przykład w skupach złomu. Zwracajmy także uwagę na różnego rodzaju hałasy, wynoszenie mebli lub sprzętów przez obce osoby, którym nie towarzyszy nikt ze znanych nam sąsiadów - dodaje Grzegorz Jaroszewicz.

Wychodząc z altany należy dokładnie zamknąć drzwi i okna. Nie zostawiajmy kluczy pod wycieraczką, w doniczce na parapecie czy w innej tego typu kryjówce.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto