Dlaczego 19-letnia mieszkanka Gorzowa zdecydowała się wraz z ośmioletnią siostrą Hanią nagrać tę piosenkę? - Moja rodzina jest bardzo umuzykalniona. Każdy ma jakiś talent. Gra, śpiewa czy tańczy. Sama też często zachęcam moją młodsza siostrę do muzykowania razem ze mną. Tak było i tym razem - mówi "GL" Wiktoria Kalarus. - Chciałam, aby ta cała dzisiejsza sytuacja z jaką zmagamy się, przybrała troszkę innego charakteru, więc zaproponowałam napisanie krótkiej piosenki, która wywołałaby uśmiech na twarzy rodziny, przyjaciół i każdego, kto ją usłyszy. Chciałam również uświadomić nam wszystkim, że z jednej strony nie musimy wcale panikować, ale z drugiej, wręcz przeciwnie, nie możemy podchodzić do tego tematu obojętnie. To dla nas niewątpliwie ciężki czas i tylko od nas zależy to, jak z tego wybrniemy - dodaje studentka Instytutu Muzyki na Uniwersytecie Zielonogórskim.
Sam utwór wysłaliśmy do oceny kilku znajomym i każdemu z nich to nagranie spodobało się. Zresztą, przekonajcie się sami, czy i Wam przypadnie ono do gustu.
WAŻNE
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT MINUTA PO MINUCIE
Polecamy wideo: Szpital w Wolicy został objęty kwarantanną po śmierci kobiety zakażonej koronawirusem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?