Spotkanie po 45 latach

Dokładnie w sierpniu 2012 roku minęło 50 lat od naszego spotkania i poznania w Drezdenku. Wówczas to został ogłoszony nabór do nowo tworzonej szkoły pielęgniarskiej. Do egzaminu przystąpiło ponad 900 absolwentek szkół podstawowych z dawnego woj. zielonogórskiego i nie tylko. Było to podyktowane zapotrzebowaniem na pielęgniarki w tym rejonie. Naukę w szkole rozpoczęło ponad 120 uczennic.
My miałyśmy to szczęście i jesteśmy dumne z naszego zawodu - dzisiaj już emerytki. Ale to już było przyjazd w nieznane, strach przed egzaminem wstępnym nauka przez 5 lat, rozstanie i podjęcie pracy. Pracowałyśmy w różnych zakątkach naszego kraju, za granicą byłyśmy na misjach w Egipcie. Musiało minąć 45 lat, aby z niektórymi spotkać się po raz pierwszy. Już jako szczęśliwe żony, matki, teściowe i babcie, ale duchem wciąż młode, zwłaszcza że rozpoznawałyśmy się nazwiskami szkolnymi.
A było to 19. 09. 2012 r. w motelu Pintal w Gorzowie. Ze względu na stan zdrowia jednej z koleżanek zorganizowałyśmy spotkanie dla dwóch roczników absolwentek 1967 i 1968. Dzięki operatywności niektórych koleżanek ze zdobywaniem adresów przyjechało nas 24 z Żar, Poznania, Świebodzina, Drezdenka, Pełczyc, Barlinka, Santoka, Strzelec Kraj. i najwięcej z Gorzowa. Był jeden nauczyciel, który uczył nas chemii i farmakologii.
Oj działo się działo, nie da się opisać, ile emocji nam towarzyszyło przy tym spotkaniu, jak trzeba było wytężyć umysł przy rozpoznawaniu się. Sama miałam w jednym przypadku problem, ale akurat nie widziałyśmy się 44 lata. Każda z nas pokrótce przedstawiła swój miniony etap w życiu, bo na więcej zabrakłoby czasu i przyrzekłyśmy sobie, że nie będziemy czekać tyle lat. Spotykamy się co roku.