Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Gorzów jedzie z ROW-em Rybnik w czwartej rundzie PGE Ekstraligi. Po pierwsze zwycięstwo?

Redakcja
ROW Rybnik
ROW Rybnik Marcin Karczewski
W niedzielę 28 czerwca o 16.30, a więc tak jak tydzień temu, kolejne zawody odjadą Moje Bermudy Stal Gorzów. Tym razem w Rybniku z PGG ROW. I tym razem będą zdecydowanym faworytem tego starcia.

Skąd to bierze się? Wzięło się to z kilku przyczyn. Pierwszym powodem jest to, że zielone światło od sztabu medycznego Stali Gorzów otrzymał Duńczyk Niels-Kristian Iversen, który od czasu, kiedy zwichnął bark w trakcie jednego z przedsezonowych treningów, nie zasiadł na motocyklu. Sam “Puk” palił się do jazdy już na inaugurację, ale jego zapędy hamował trener Stanislaw Chomski, który nie chciał podjąć ryzyka, w obawie przed pogłębieniem kontuzji. W każdym razie zakres ruchów Iversena jest na tyle optymalny, że ten będzie mógł pojechać w niedzielę i tym razem jego obecność w awizowanym składzie powinna oznaczać, że Duńczyk w Rybniku zadebiutuje w tym roku w PGE Ekstralidze. Czy fani żółto-niebieskich mogą być zaniepokojeni tym, że “Puk” od kilku tygodni nie był na motorze? Mogą, ale jest to tak doświadczony zawodnik, że ta przerwa w jeździe przeciwko ROW-owi nie powinna być aż tak odczuwalna.

Trwa głosowanie...

Dopuszczasz do siebie myśl o przegranej Stali Gorzów w Rybniku z ROW-em?

Powrót Nielsa-Kristiana Iversena, szansa Wiktora Jasińskiego

Za to Chomski, prezes klubu Marek Grzyb i kibice gorzowian liczą, że odczują na własnej skórze zmianę Mateusza Bartkowiaka na Wiktora Jasińskiego. Zwłaszcza, że były motocrossowiec miał prezentować się lepiej od swojego młodszego kolegi w trakcie kręcenia kółek na stadionie im. Edwarda Jancarza, toteż bardziej zasłużył na występ na Śląsku. Zresztą, Jasiński gorzej niż Bartkowiak nie pojedzie, bo najmłodszy z formacji juniorskiej w dwóch pierwszych rundach rozgrywek nie zdobył ani jednego punktu. Fakt faktem w konfrontacji z rybniczanami szanse na pierwszą zdobycz punktową byłyby większe, ale prowadzący Stali nie zdecydował się na danie następnej szansy podstawowemu w 2019 r. młodzieżowcowi. Podjęcia takiego kroku domagała się też część sympatyków “Staleczki”, licznie wypowiadając się na ten temat na forach internetowych.

Kamil Nowacki ze Stali Gorzów pojedzie dla ROW Rybnik

Jasińskiemu i Karczmarzowi, który jak na razie pokazuje się z całkiem niezłej strony, przyjdzie mierzyć się z... Kamilem Nowackim, który w tym tygodniu został wypożyczony do ROW-u. To dlatego, że “Rekiny” nie mają dziś dwóch zdrowych żużlowców na poziomie ekstraligi.

– Tak naprawdę to o godzinie 13:45 podpisałem wszystkie dokumenty umożliwiające mi jazdę w meczu - mówił we wtorek Nowacki. - Prosto ze stadionu w Gorzowie jechałem tutaj, do Grudziądza, tak naprawdę w ciemno. Nie wiedziałem do końca, czy to się wszystko uda. O godzinie 16:00 dostałem komunikat, że jestem zatwierdzony i że mogę jechać jako pełnoprawny zawodnik w meczu. Kierownik w Gorzowie dopiął wszystko na ostatni guzik, więc wiedziałem, że tak będzie. Spodziewałem się, że jak mnie ktoś tutaj wysyła to nie będzie żadnych problemów. Wiadomo, że jak wszedłem już na stadion, to było pełne skupienie i w jakimś stopniu to zaprocentowało. To mój debiut w PGE Ekstralidze. Myślę, że jak na pierwszy mecz to mogę być z siebie zadowolony. Oczywiście będę musiał obejrzeć spotkanie na spokojnie w domu i wyciągnąć wnioski, poprawić się na następny raz - powiedział eksstalowiec na antenie Eleven Sports tuż po kolejce w Grudziądzu przeciw MrGarden GKM.

Nowacki w debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej zdobył cztery “oczka”, ale to i tak nic nie dało, bo beniaminek uległ 32:58.

Pauza Andrzeja Lebiediewa z ROW Rybnik

Ta różnica punktowa byłaby trochę mniejsza, gdyby nie to, że bardzo poważny upadek miał Andrzej Lebiediew.
– Andzeja czeka zabieg, który zostanie przeprowadzony właśnie w Piekarach, a potem kilka tygodni przerwy – stwiedził Krzysztof Mrozek, prezes PGG ROW. Jak poinformował klub, pierwotne diagnozy wskazywały na uraz kostki, ale okazało się, że Lebedevs ma złamaną kość podudzia.

PGG ROW RYBNIK - MOJE BERMUDY STAL GORZÓW
Niedziela – 16.30.
Stadion przy ul. Gliwickiej w Rybniku; transmisja telewizyjna: nSport+, relacja live: gazetalubuska.pl.
ROW: 9. Vaclav Milik, 10. Mateusz Szczepaniak, 11. Andrzej Lebedevs, 12. Sergei Logaczev, 13. Kacper Woryna, 14. Mateusz Tudzież, 15. Kamil Nowacki.
Stal: 1. Krzysztof Kasprzak, 2. Szymon Woźniak, 3. Anders Thomsen, 4. Niels Kristian Iversen, 5. Bartosz Zmarzlik, 6. Rafał Karczmarz, 7. Wiktor Jasiński.

Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów o wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Kinicach i pierwszym treningu w Gorzowie w 2020 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto