Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stal Gorzów poznaje się po tym i jak zaczyna, i jak kończy. To ona najlepiej wchodzi w mecz

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Najwyższa średnia w biegu I to zasługa pary Szymon Woźniak - Martin Vaculik.
Najwyższa średnia w biegu I to zasługa pary Szymon Woźniak - Martin Vaculik. Jakub Pikulik
Stal Gorzów była w tym sezonie drużyną, która osiągała najlepsze rezultaty w pierwszych i piętnastych wyścigach swoich meczów. Była też najlepsza w biegach nominowanych.

Prawdziwą Stal Gorzów poznaje się nie tylko po tym, jak zaczyna, ale i jak kończy. Tak sparafrazować można znane powiedzenie, patrząc na statystyki dotyczące startów stalowców w poszczególnych wyścigach PGE Ekstraligi.

Portal GuruStats opublikował właśnie swoje wyliczenia dotyczące tego, jak w poszczególnych biegach pojedynków ligowych radziły sobie poszczególne drużyny. I co z nich wynika?

Stalowcy rządzą w biegu I

Stal Gorzów jest drużyną, która miała najlepsze biegi otwarcia we wszystkich meczach. Żółto-niebiescy osiągnęli w biegach nr 1 średnią 3,63 pkt./bieg.

Najwyższa średnia w biegu I to zasługa pary Szymon Woźniak - Martin Vaculik.Facebook/GuruStats

Gorzowianie ten wynik osiągnęli w zasadzie parą Szymon Woźniak – Martin Vaculik. Szkoleniowiec stalowców Stanisław Chomski znany jest z tego, że stawia na sprawdzone rozwiązania. W tegorocznym sezonie ligowym na parę Woźniak – Vaculik postawił aż piętnaście razy w szesnastu meczach.
Polak ze Słowakiem nie pojechali ze sobą w otwierającym mecz biegu jedynie w ostatnim pojedynku w Częstochowie, gdy trzeba było przemeblować skład po kontuzji Andersa Thomsena. Wcześniej za każdym jechali razem w parze od początku sezonu. Z tej dwójki minimalnie częściej lepszy na linii mety był Vaculik (osiem razy był przed Woźniakiem). Dodajmy jednak, że Słowak nie jest „mistrzem biegu nr 1”. Na piętnaście biegów pierwszych w tym sezonie wygrał tylko cztery, a raz zdobył dwa punkty z bonusem. W pozostałych dziesięciu meczach Vaculik tracił punkty.

Stal najlepsza w wyścigu XV

W minionym sezonie stalowcy najlepsi byli też w biegach nr 15. Uzyskali w nich średnią 3,67 pkt./bieg. Ten rezultat wprost może zaskakiwać. Przed sezonem ze Stalą Gorzów rozstał się bowiem Bartosz Zmarzlik, a w poprzednich latach to on najczęściej jeździł w ostatnim biegu zawodów (i ten bieg wygrywał).

Teraz najczęściej w biegu nr 15 jeździł Martin Vaculik (11 razy, a 12. start, do którego miał prawo, oddał Oskarowi Paluchowi). Ośmiokrotnie w ostatniej gonitwie jeździł Szymon Woźniak. Dwa ostatnie jego starty przypadały już po kontuzji Andersa Thomsena, który w decydującym wyścigu jechał siedem razy. Dodajmy, że oprócz Woźniaka, Vaculika, Thomsena i Palucha trzy razy w biegu 15 pojechał Oskar Fajfer.

Najwyższa średnia Stali w biegu 15 przełożyła się też na średnią za biegi nominowane. Wynosi ona 3,40 pkt./bieg i jest taka sama jak Motoru Lublin. Nie jest wykluczone, że byłaby wyższa, gdyby nie przerwany mecz w Krośnie, który zakończony został po dziewięciu wyścigach.

Czytaj również:
Szymon Woźniak ze złotem mistrzostw Europy par! Duet stworzył z zawodnikiem Falubazu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto