Stare piece kaflowe do lamusa. Zamiast nich będą nowoczesne piece gazowe

W mieście jest ponad 5 tysięcy mieszkań komunalnych, z których jeszcze połowa ma piece kaflowe. Z roku na rok tak zwanych kopciuchów jest jednak coraz mniej. Ich likwidacja jest możliwa dzięki specjalnemu programowi realizowanemu przez Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie. Zakłada on wymianę starych źródeł ogrzewania w 100 lokalach ​komunalnych. W ubiegłym roku modernizacji doczekała się połowa z nich. Teraz przyszedł czas na kolejne.

Mieszkania, w których będziemy likwidować piece, nie będą podłączone do miejskiej sieci ciepłowniczej. Ogrzanie lokalu, ale również podgrzanie wody odbywać się będzie z dwufunkcyjnego kotła gazowego. Kocioł zamontowany będzie w mieszkaniu użytkownika i podłączony do instalacji gazowej znajdującej się w budynku - mówi Paweł Nowacki, dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie.

W tym roku wymiany pieców mogą spodziewać się lokatorzy pięćdziesięciu komunalnych mieszkań na osiedlu Piaski, Słonecznym, Zawarciu, a także osoby mieszkające w kamienicach w Śródmieściu. Co ważne za demontaż i rozbiórkę pieców kaflowych, a następnie zamontowanie ekologicznego pieca gazowego nie zapłacą ani złotówki.

Oczywiście przeprowadzenie takiego remontu wiąże się z wejściem do mieszkań i pracami takimi jak skuwanie tynków czy rozbiórka starych pieców kaflowych. To może być spora uciążliwość dla mieszkańców, ale tylko chwilowa, a w perspektywie oznacza dla nich dużą wygodę. Zyskują stały dopływ ciepła, więc znika problem niedogrzania mieszkań. Nie muszą też wykonywać żmudnych czynności związanych z wnoszeniem węgla na często wysokie kondygnacje - tłumaczy Paweł Nowacki.

Ale oprócz wygody i komfortu dla najemców miejskich lokali - korzyści płynących z wymiany starych pieców jest więcej.

Najważniejszą z takich korzyści jest ograniczenie emisji szkodliwych substancji do atmosfery. Tak zwane kopciuchy, w których można palić tak naprawdę wszystkim, a nie tylko węglem czy drewnem szkodzą naszemu zdrowiu i zanieczyszczają środowisko. A ponieważ takich pieców wciąż mamy jeszcze dużo w swoich zasobach, stąd decyzja, aby systematycznie się ich pozbywać i zastępować bardziej ekologicznymi źródłami ciepła - mówi Paweł Nowacki.

W tym roku Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Gorzowie ma w planach również inną ważną inwestycję związaną z modernizacją ogrzewania. Chce podłączyć dwa budynki, które ma w swoich zasobach do miejskiej sieci ciepłowniczej. Chodzi o nieruchomości przy ulicy Sikorskiego i Dworcowej.

Jest to związane z planowaną zmianą infrastruktury w tej części miasta, którą będzie wykonywała gorzowska elektrociepłownia przy okazji modernizacji ulicy Dworcowej. Mamy już gotową dokumentację, skompletowane uzgodnienia i pozwolenia niezbędne do podłączenia tych dwóch budynków do miejskiej sieci. Korzystamy z każdej możliwości likwidacji starych pieców i przejścia na nowoczesne metody ogrzewania - dodaje dyrektor Zakładu Gospodarki Miejskiej w Gorzowie.

Inwestycja ma zostać zrealizowana jesienią, a więc jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego sezonu grzewczego.

Zobacz też:

• Tanie mieszkania na wynajem od miasta? Taki pomysł mają władze Gorzowa