Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta z PO, przewodniczący z PiS-u. Co na to centrala?

Redakcja
- Uszanuję każdą decyzję, jaką podejmą władze Platformy - mówił nam wczoraj Michał Wasilewski, nowy starosta gorzowski.
- Uszanuję każdą decyzję, jaką podejmą władze Platformy - mówił nam wczoraj Michał Wasilewski, nowy starosta gorzowski. Jakub Pikulik
PO i PiS dogadały się w powiecie gorzowskim co do podziału władzy. Co na to władze Platformy w regionie? Zamierzają sprawdzić, jak to się stało, że doszło do sensacyjnej koalicji.

- Jestem zaskoczony. Sprawę najpierw trzeba będzie dokładnie zbadać. Później przyjdzie czas na podjęcie decyzji – mówił wczoraj senator Waldemar Sługocki, który jest przewodniczącym PO w Lubuskiem. Rozmawialiśmy z nim o koalicji, jaka zawiązała się w starostwie powiatowym w Gorzowie (pisaliśmy o niej we wtorek i środę). Mowa o współpracy Koalicji Obywatelskiej (czyli PO oraz Nowoczesnej) z PiS-em.

Każdy, kto choć trochę obserwuje polską politykę, wie że jest ona zaskakująca. W parlamencie jest ona nierealna, tymczasem PO i PiS chcą razem działać w powiecie gorzowskim. Dokładnie: pięciu z sześciu radnych Koalicji Obywatelskiej (bez radnej Anny Wichlińskiej, która nie zgodziła się na współpracę z PiS-em), czterech radnych PiS-u oraz jeden radny Dobrego Powiatu. Ten ostatni był potrzebny, aby koalicja miała dziesięć głosów, czyli większość, w 19-osobowej radzie powiatu.

A dlaczego Koalicja Obywatelska nie idzie teraz pod rękę z PSL-em? Jak ustaliliśmy, rozeszło się o podział stołków
Kilka dni temu senator Sługocki zapowiadał, że wyciągnie konsekwencje wobec tych członków PO, którzy wejdą w koalicję z PiS-em.

Szefem struktur powiatowych PO jest senator Władysław Komarnicki. Gdy trwały rozmowy o koalicji w powiecie, mówił nam, że wejdzie w układ z każdym, kto zapewni rozwój powiatu. Jeszcze w trakcie wtorkowej sesji inaugurującej kadencję, powtarzał: - Ja wiem, że porozumiały się dwa kluby, a nie partie. Jeden się nazywa Powiat Obywatelski, a drugi to Tradycyjny Powiat i bardzo proszę, żeby tych nazw używać.
- Ale radni w tych klubach kandydowali przecież w wyborach z poparciem danych partii – dociskaliśmy.
- Zapewniam, że ci niby bezpartyjni, którzy startowali do powiatu, to też są ludzie związani z partiami. Dlatego nie ma po co tak akcentować tych powiązań partyjnych – mówił.

Efekt porozumienia klubów jest taki, że przewodniczącym rady powiatu został Karol Zieleński z PiS, natomiast starostą – Wasilewski z PO, do tej pory dyrektor biura senatora Komarnickiego. - Jest bardzo wykształconym człowiekiem, cztery lata był przy mnie, zna moje zasady moralne - komentował Komar-nicki. - Koalicja, która powstała, jest ponadpartyjna - mówi z kolei nowy starosta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Starosta z PO, przewodniczący z PiS-u. Co na to centrala? - Plus Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto