Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stawki za wynajem miejskich lokali mają być niższe co najmniej o połowę!

Jarosław Miłkowski
- Z każdą moją wizytą w mieście pustych lokali jest coraz więcej - mówi Krzysztof Wesołowski. który przynajmniej raz na pół roku przyjeżdża do Gorzowa. Spotkaliśmy go obok wystawionego na przetarg lokalu przy Sikorskiego.
- Z każdą moją wizytą w mieście pustych lokali jest coraz więcej - mówi Krzysztof Wesołowski. który przynajmniej raz na pół roku przyjeżdża do Gorzowa. Spotkaliśmy go obok wystawionego na przetarg lokalu przy Sikorskiego. Jarosław Miłkowski
To rewolucja, która ma podźwignąć handel i usługi. - Miasto ma na celu zarobek, ale interesuje nas też to, aby lokale były zagospodarowane. Wtedy my mamy przychody z tytułu podatków, a i miasto inaczej wygląda. Najemca zadba przecież nie tylko o lokal, ale i o ten skrawek terenu przy lokalu - tłumaczy wiceprezydent Jacek Szymankiewicz.

Wraz z urzędnikami pracuje on właśnie nad uchwałą, dzięki której być może będą znikać puste lokale należące do miasta. Dziś pełno ich, choćby przy ul. Sikorskiego.
Pomysł jest prosty: miasto daje dużo niższą stawkę wyjściową najmu, do tego ulgi, a jeśli lokale będą cieszyć się zainteresowaniem, wszystko ma uregulować rynek.

- Dziś wyjściowa stawka za lokal w centrum to aż 24,20 zł. My chcemy ją obniżyć do 12,10 zł, a może nawet do 9,90 zł - mówi Szymankiewicz. Kwota nie jest jeszcze ustalona dokładnie, ale wiadomo, że będzie co najmniej o połowę niższa niż teraz.
To jeszcze nic! Miasto chce wprowadzić preferencyjne stawki czynszu dla osób, które rozpoczynają działalność gospodarczą. Przez pierwszy miesiąc lub dwa byłby on niższy o połowę. Dodatkowo początkujący biznesmeni będą mogli wynająć lokal bez przetargu.
W praktyce może to więc wyglądać tak, że początkujący przedsiębiorca upatruje sobie pustostan, idzie do magistratu, a urzędnicy właściwie od ręki podpisują z nim umowę na wynajem. Przez 30-60 dni płaci tylko ok. 5-6 zł za metr kwadratowy (pamiętajmy, to stawki orientacyjne). Później, rzecz jasna, stawkę wyjściową, czyli tę co najmniej o połowę niższą od dzisiejszej.
Niższy czynsz płaciłyby też osoby, które dostałyby pieniądze na działalność gospodarczą z urzędu pracy.

Kolejne wyjście na przeciw przedsiębiorcom to likwidacja podziału na strefy. Dziś ścisłe centrum (m.in. ulice: Chrobrego, Hawelańska, Mostowa, Sikorskiego) należy do strefy A, gdzie wyjściowa stawka to 24,2 zł. Okolice położone kilkaset metrów dalej to strefa B, a pozostałe ulice to strefa C. I tu stawki są niższe. - Te strefy są sztuczne. Ich likwidacja będzie skutkowała tym, że jeśli lokal, niezależnie w której części miasta, będzie dobrze położony, to poprzez duże zainteresowanie, rynek sam zweryfikuje stawki - mówi Szymankiewicz.

To jeszcze nie wszystko! Na preferencyjną stawkę czynszu będą mogły liczyć także organizacje pożytku publicznego czy instytucje kulturalne. Oni będą płacić niemal grosze. Mniej za wynajem zapłacą też właściciele lokali gastronomicznych. Tu ulga ma wynosić ok. 30 proc. od stawki wyjściowej. Kawiarnię w centrum miasta będzie więc można prowadzić już od ok. 7-8 zł/mkw. To o połowę mniej niż wynosi dzisiejsza stawka za wynajem lokalu pod gastronomię.
- Jeśli te propozycje wejdą w życie, to chyba pierwsza pobiegnę do urzędu po lokal - mówi Anna Krzyżanowska z Górczyna, która od kilku miesięcy zastanawia się, czy nie otworzyć w centrum własnego studia fotograficznego. - 300 zł za 30 mkw to stawka atrakcyjna - zauważa.
Pracę nad uchwałą cały czas trwają. - Pod obrady rady miasta powinna wejść już w następnym kwartale - mówi wiceprezydent Szymankiewicz.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto