To już pewne. Wiemy to z komunikatu, jaki ukazał się na facebookowym fanpage Muzeum Lubuskiego.
Na pewno nie zabraknie
- Wizja dodruku albumu „Waldemara Kućki spacer po Gorzowie” zaczyna nabierać realnych kształtów. W związku z licznymi zapytaniami, które każdego dnia kierujecie Państwo do nas, wraz z Nadwarciańskim Towarzystwem Upowszechniania Dziedzictwa Kulturowego informujemy, że już pod koniec lutego publikacja będzie dostępna - czytamy w tym wpisie.
Dyr. muzeum Ewa Pawlak zdradziła nam w piątek więcej szczegółów. - Do sprzedaży trafi około 700 sztuk. Dokładnej ceny na razie nie znamy, jednak nie powinna ona przekroczyć 40 zł - powiedziała E. Pawlak. Podkreśliła, że jeśli książki znowu zabraknie, to... będzie kolejny dodruk. Tak, by każdy chętny mógł ją mieć w domowej biblioteczce.
Kwadrans i po wszystkim
Album powstał na bazie zdjęć W. Kućki z lat 60. i 70. Spośród tysięcy fotografii kustosz muzeum Lech Dominik wybrał nieco ponad 300, które pokazują codzienne życie Gorzowa i gorzowian. Jako że magistrat dofinansował wydawnictwo, nie można było albumu sprzedawać. Dlatego 11 stycznia, podczas promocji książki, każdy chętny mógł ją dostać za darmo. Problem w tym, że frekwencja zaskoczyła organizatorów imprezy. Zjawiły się setki gorzowian, a kolejka sięgała od drzwi muzeum niemal do samej ul. Warszawskiej. Nic więc dziwnego, że albumów zabrakło - skończyły się już o 17.15, czyli kwadrans po oficjalnym rozpoczęciu promocji. Wiele osób odeszło z kwitkiem, a w redakcji GL natychmiast rozdzwoniły się telefony z pytaniem: - Czy będzie dodruk?
O to samo pytali gorzowianie w muzeum. Stąd decyzja o produkcji dodatkowych egzemplarzy - tym razem już jednak za opłatą.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?