Kim są ludzie, którzy po nie sięgają ? Czego im w życiu brakuje, czego szukają ? Dla mnie, pedagoga z 35-letnim stażem, odpowiedź jest jedna. Szukają akceptacji i innego świata, bo ten, który ich otacza, jest szary i bezbarwny. Są samotni i łatwo poddają się różnym wpływom. Nie rozumieją ich zabiegani rodzice ani nauczyciele, dla których liczy się tylko poziom wiedzy, i rówieśnicy biorący udział w wyścigu szczurów.
Co im pozostaje? Krzyk rozpaczy, zwrócenie na siebie uwagi, wyretuszowanie otaczającej rzeczywistości. Szkoda, że zauważamy ich wtedy, gdy jest już za późno, gdy już sięgną po używki, które zabierają im życie i zdrowie. Pieniądz rządzi tym światem, młodym się wydaje, że szczęśliwy jest tylko ten, kto go ma. Jaki wzór do naśladowania miał dwudziestolatek ze Śląska, który bez żadnych skrupułów sprzedawał dopalacze swoim rówieśnikom, kto wskazał mu wartości w życiu ważne, skoro zamiast się uczyć zajął się śmiercionośnym biznesem.
Czy przypadkiem to nie my, dorośli, pokazujemy młodym, że uczciwą pracą ludzie się nie bogacą? Zacznijmy od wychowania młodego pokolenia, pochylmy się nad ich problemami, nie zostawiajmy ich samych, bądźmy ich przyjaciółmi, a dopalacze im nie będą potrzebne.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?