Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpitalna stróżówka zamienia się w centrum. Co w niej będzie?

Redakcja
Remontem tzw. stróżówki przy szpitalu w środę 5 sierpnia zajmował się Arkadiusz Klimas.
Remontem tzw. stróżówki przy szpitalu w środę 5 sierpnia zajmował się Arkadiusz Klimas. Jarosław Miłkowski
Szpital wojewódzki w Gorzowie powoli szykuje się już do jesiennej – drugiej fali koronawirusa. Będzie m.in. nowa poczekalnia i centralny punkt odbioru wyników.

- Zdajemy sobie sprawę, że druga fala koronawirusa może być poważniejsza. Nie chcemy też narażać osób przychodzących do szpitala na zakażanie – mówi Agnieszka Wiśniewska, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Lecznica szykuje się już do jesienno-zimowej walki z covid-19. Pierwsze zmiany widać gołym okiem przy byłej budce portiera na wysokości hotelu dla pielęgniarek.
- Kiedyś pracował tu portier, teraz obok tego budynku jest szlaban, po podniesieniu którego na teren przy szpitalu mogą wjechać pracownicy. Niebawem będzie tu centralny punkt odbioru wyników badań – mówi A. Wiśniewska.
Dziś jest tak, że pacjenci, którzy po wyniki badań przyjeżdżają na Dekerta, muszą je odbierać w poradniach, które są wewnątrz szpitala. To oznacza, że każdy musi wejść do budynku, a przez to osób przekraczających próg lecznicy jest więcej. To z kolei zwiększa ryzyko przeniesienia koronawirusa.
Od wielu tygodni, by wejść do szpitala, czasami trzeba poczekać. Przed wejściem ustawiono nawet namiot, pod którego cieniem można wypełnić dokumenty przy wchodzeniu do lecznicy.
Za kilka tygodni ma się to zmienić. W budce portiera, która jest przy ul. Dekerta, są już prowadzone prace remontowe. Zostanie tu zainstalowany system, z którego drukowane będą wyniki pacjentów poradni. Wyniki będzie można odebrać przez okienko od strony chodnika.

Będą nowe poczekalnie

To jeszcze nie wszystko. Szpital szykuje się też do stworzenia nowej „koronawirusowej” poczekalni. Jeszcze przed epidemią co prawda został wyremontowany hol przy wejściu. Dziś w tym miejscu na pacjentów czeka obsługa szpitala, która mierzy wchodzącym temperaturę. Pacjenci czy osoby towarzyszące czekają więc na dworze. O ile teraz nie stwarza to wielkiego problemu, bo jest lato, o tyle od jesieni czekanie w deszczu czy chłodzie nie byłoby przyjemne. Szpital szuka więc już rozwiązania na to, by pacjenci czekali na wejście do lecznicy w normalnych warunkach.
Nowa poczekalnia – to już jednak dłuższa perspektywa czasowa - będzie też przy Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Powstanie poniżej wiaty dla karetek. Władze lecznicy zamierzają stworzyć ją z pieniędzy, jakie szpital otrzymał od mieszkańców i firm. Ludzie wpłacali od 20 zł do kilkuset tysięcy. Na konto szpitala wpłynęło także 205 tys. zł od piłkarza Roberta Lewandowskiego.
Kolejna zmiana związana z koronawirusem? Lada moment będzie też osobne wejście na SOR dla dzieci. Powstało parę kroków od głównego wejścia na oddiał.

Problem z testami

A propos covid-19 to są też niezbyt dobre wiadomości.
- Zaczynamy mieć duży problem z dostępem do testów na koronawirusa. To niestety powoduje duży problem dla naszych pacjentów na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym – informuje Robert Surowiec, wiceprezes szpitala. W związku z tym szpital do odwołania wstrzymał wykonywanie komercyjnych testów na koronawirusa.
- Wymazy z nosa i nosogardzieli na obecność koronawirusa dla osób kierowanych do leczenia szpitalnego są wykonywane bez zmian – mówi rzecznik Wiśniewska.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto