- Przepiękne miejsce, niesamowite. Co za wnętrza! Urząd nie powinien sprzedawać tego budynku - mówili w niedzielę zwiedzający zniszczoną willę Pauckscha przy Wale Okrężnym.
Zwiedzanie zamkniętego od lat domu dawnego przemysłowca zorganizowali Ludzie dla Miasta oraz Dom Historii Miasta. Skąd pomysł? – Prezydent chce sprzedać tę willę. Pomysł uważamy za zły. Pomyśleliśmy więc, że może warto pokazać mieszkańcom, co mogą stracić – tłumaczyła „GL” ideę zwiedzania radna Marta Bejnar – Bejnarowicz z klubu Kocham Gorzów. Frekwencja była znakomita. A zwiedzający, z którymi rozmawialiśmy, byli zgodni: - To przepiękny zabytek, który powinien pozostać w rękach miasta. Bo nawet jeśli na dziś nie ma pieniędzy na jego remont, to warto ich poszukać, nazbierać, zamiast pozbywać się takiej perełki.
Willę zwiedzali też państwo Barbara i Marek Koczorowscy. Byli wyraźnie wzruszeni. – Mieszkaliśmy tutaj, na drugim piętrze, w latach 70. w służbowym mieszkaniu. Wspomnienia znowu odżyły – tłumaczyli wzruszenie, chodząc po pustych pomieszczeniach, które kiedyś były ich domem. Bo tam była kuchnia, tam salon…
Nasz reporter skorzystał z okazji i wdrapał się nawet na wieżę, która jest częścią willi. Widok z góry są niezwykłe. Byliśmy też w piwnicy budynku. Zobaczcie zdjęcia i wideo.
Zobacz również: Gorzów: mieszkańcy wymieniali odpady na... kulturalne wypady
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?