Tak miał wyglądać Gorzów. Tych wizji i koncepcji nie udało się jednak zrealizować

Charakterystyczna budowla, która ma już prawie pięćdziesiąt lat miała prowadzić do zlokalizowanej na samej górze palmiarni z restauracją. Ta jednak nigdy nie powstała, dlatego schody prowadziły donikąd. Konstrukcja szybko stała się popularnym miejscem do podziwiania panoramy miasta. Schody nie były remontowane, dlatego po latach władze miasta zabroniły z nich korzystać. W ubiegłym roku zamknięcie budowli miało swoją "osiemnastkę".