Taka piękna plaża powstaje w Karninie. Na pewno będzie hitem wakacji [GALERIA]

Rok dopiero co się zaczął, a my już znamy hit tego lata. Będzie nim kąpielisko w podgorzowskim Karninie. Gmina Deszczno za ponad 3,5 mln zł buduje tam plażę marzeń. Plan jest taki, że będzie otwarta już na najbliższy sezon. I na poważnie zagrozi najpopularniejszym dotąd miejscom wypoczynku. Bo będzie... jak z obrazka.

Goście mile widziani. Każdy wejdzie za darmo
Teraz, pomimo zimy i mrozu, przy zalewie trwają roboty. Budowany jest pomost, widać dużą, drewnianą altanę. Jednak to wszystko to cały czas zaledwie początek inwestycji.
- Będzie tutaj duży pomost, slim do spuszczania i wciągania łódek, strefa z parasolami, siłownia, boiska, trzy place zabaw, przebieralnia, miejsce na opłukanie ciała, teren pod grillowanie i pływająca wyspa - wylicza wójt Deszczna Paweł Tymszan.
- Trzy place zabaw? Pływająca wyspa? - dopytujemy zaciekawieni.
- Tak, trzy, dla dzieci w różnym wieku, żeby zabawa była lepsza i by dzieci czuły się swobodnie. O wyspie wiele nie powiem, bo to ma być niespodzianka - dodaje wójt Tymszan.
Oczywiście na miejscu będzie ratownik, całość będzie nadzorował monitoring, i - uwaga - wstęp na plażę będzie darmowy. - Chcieliśmy stworzyć naszym mieszkańcom wygodne, nowoczesne miejsce do wypoczynku. By nie musieli daleko wyjeżdżać. Oczywiście goście z innych gmin i z Gorzowa będą mile widziani - zapewniają w Deszcznie.

Konkurencja? I dobrze. Dla ludzi to same korzyści

Wszystko wskazuje więc na to, że plaża przy zalewie będzie wielką konkurencją dla popularnych kąpielisk: w Kłodawie i w Nierzymiu. Bo będzie od nich dużo bardziej nowoczesna, lepiej wyposażona, darmowa i... większa. Zmieści aż tysiąc osób! Tymczasem w Kłodawie wypoczywać może około 150 osób jednocześnie, a w Nierzymiu piachu wystarczy w wakacje dla 950 plażowiczów. Wiemy o tym, bo kłodawska rada gminy - pomimo trwającej zimy - też szykuje oba kąpieliska do nadchodzącego sezonu.
Karnińska plaża ma jeszcze jedną wielką zaletę: jest bliżej niż Nierzym. No i nie będzie na nią biletowanego wejścia, jak w ośrodku administrowanym przez gorzowski OSiR.

Na to czekali chyba wszyscy fani lokalnych atrakcji

Zalew w Karninie przez lata nie nadawał się do kąpieli. Jego oczyszczanie trwało lata. Teraz - dzięki pracom na plaży - będzie znowu lokalną atrakcją. Warto przypomnieć, że podobną drogę przeszła w zeszłym plaża przy jeziorze Marwicko (gmina Lubiszyn). Tam też długi czas przepiękne jezioro nie miało należytej infrastruktury. Jednak gdy w 2018 r. za ponad pół miliona powstał pomost, przebieralnie i miejsca do wypoczynku, znowu zaczęły tam jeździć setki ludzi.

POLECAMY:
Gorzowianie na szklanym ekranie, czyli mniejsi i więksi celebryci z naszego miasta. Znacie ich? Kojarzycie?

WIDEO: Gorzów: na tych pasach tragedia dosłownie wisi na włosku. To cud, że nikt tutaj nie zginął.