Przesąd mówi, że osoba, która nie zje w tłusty czwartek ani jednego pączka, nie zazna w ciągu roku szczęścia. Ilość spożywanych corocznie tego dnia wypieków wskazuje na to, że Polacy poważnie podchodzą do porzekadła. Zajadamy się m.in. pączkami, faworkami, które w zależności od regionu określane są chrustem bądź chruścikami. Niegdyś jadano tłuste potrawy mięsne (słoninę, boczek), takie dania popijano alkoholem (głównie wódką).
Maciej Kuroń zdradzał, że w tłusty czwartek bardziej niż pączki smakuje mu golonka.
A może lepiej usmażyć pączki samemu? Podobno to nie jest trudne. Prezentuję dwa przepisy na kaloryczne pączusie i jeden na słodkie faworki autorstwa Katarzyny Karaś. Trzeba tylko trochę chęci i... no właśnie, czasu.
Gdzie zatem warto udać się po pączki? Do Urbańskiego, Rozynka, Górnego, Pieśniakiewicza...? Czekamy na Wasze głosy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?