To już pewne. Będzie opóźnienie przebudowy Chrobrego

Na wysokości Arsenału jest już wylana część podbudowy pod torowisko. Obok trwa już wyrównywanie ziemi pod układanie warstw nawierzchni. A kilkadziesiąt metrów dalej kierowcy jeżdżą już po nowym asfalcie skrzyżowania ul. Wybickiego i Jagiełły. Tak w samym centrum wygląda przebudowa „traktu królewskiego”, czyli ulic Chrobrego i Mieszka I.

W piątek rozpoczął się kolejny etap przebudowy. Drogowcy zajęli się północnym odcinkiem skrzyżowania koło kawiarni Letnia, po którym jeździło się między Jagiełły i Wybickiego. Robotnicy czasu nie tracą - w piątek przed południem część nawierzchni, po której kilka godzin wcześniej jeździły samochody, była już zerwana. Czy to sygnał, że wykonawca wyrobi się z pracami do końca roku?
- Do miasta wciąż nie wpłynął żaden wniosek o przedłużenie terminu, chociaż się go spodziewamy - mówił nam w piątek Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. Wniosek o przedłużenie prac urzędnicy powinni otrzymać lada moment. To dlatego, że wykonawca, którym jest konsorcjum firm ZUE i FDO może złożyć dokument dopiero po zakończeniu prac archeologicznych, a te na wysokości Arsenału zakończyły się w październiku.

Zdaniem ekspertów na wykonanie wszystkich prac u zbiegu ulic: Chrobrego, Wybickiego i Jagiełły potrzeba czterech miesięcy (i to zakładając, że nie będzie przeszkadzać pogoda). To oznacza, że przy łaskawej aurze roboty mogą się skończyć na przełomie lutego i marca. A jeśli przyjdzie mróz i śnieg, to nawet dopiero na przełomie maja i czerwca.

Nie oznacza to jednak, że kierowców czekają maksymalne utrudnienia aż przez tyle miesięcy. Do końca roku wykonawca ma w planach ułożenie torowiska na wysokości Arsenału i na skrzyżowaniu koło Letniej. W ślad za tym mają pójść prace nad nawierzchnią. Nie jest wykluczone, że w pierwszych tygodniach nowego roku kierowcy będą mogli już pokonać trasę od katedry koło Arsenału w kierunku łaźni (podkreślmy jednak: to nasza redakcyjna spekulacja).

A co jeszcze słychać na przebudowie traktu? Kończą się już prace brukarskie na wysokości byłego kina Słońce i skrzyżowania z Łokietka.
- Wykonawca ma w planach zakończenie ich do końca listopada - mówi Ciepiela.
Widać już nawet, w którym miejscu będzie nowy przystanek tramwajowy w stronę Piasków. Został zlokalizowany tuż za skrzyżowaniem Wybickiego i Jagiełły.
Brukarze pracują też między Łokietka a 30 Stycznia. Na kolejnych kilku odcinkach prace są już zakończone, a pomiędzy Borowskiego a Mickiewicza można byłoby już nawet puścić ruch samochodowy.
- To na razie jeszcze nie jest możliwe. W pierwszych dniach listopada wykonawca planuje jednak malowanie na jezdniach oznakowania poziomego - mówi rzecznik magistratu.

Sporo prac jest jeszcze do wykonanie w okolicy sądu. Na wysokości Krasińskiego drogowcy układali w piątek asfalt, jednak przy skrzyżowaniu z Kazimierza Wielkiego trwają jeszcze prace ziemne i tu ulica nie ma jeszcze nawet podbudowy.
Przebudowa Chrobrego i Mieszka I trwa od maja 2020. Kosztuje 69 mln zł.

Czytaj również:
Jak wyplenić autodrani? Deptak w budowie, a oni już parkują

WIDEO: Gorzów. Pod ul. Chrobrego natrafiono na przedwojenny budynek. Czy to straż pożarna?