Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To nie był dzień gorzowian. Budnex Stal ponownie bez punktu. Tym razem z Ostrovią Ostrów

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Oskar Serpina, trener Budnex Stal Gorzów
Oskar Serpina, trener Budnex Stal Gorzów Robert Gorbat/archiwum redakcyjne
Choć Stali udało się zatrzymać lidera Ostrovii Patryka Marciniak, to nie zdołała w sobotę w hali ZS-20 przy ul. Szarych Szeregów wygrać. Tym samym żółto-niebiescy ponieśli drugą porażkę w trzeciej kolejce ligi centralnej.

Skoro spotkały się ze sobą dwa miasta, mające kluby żużlowe, a na trybunach zasiedli Rafał Karczmarz i Kamil Nowacki, więc zawodnicy ekstraligowej Stali, to można ten mecz opisać tak jak jeden z wyścigów. Był to po prostu bieg bez historii. Bo nawet jeśli po wyjściu z taśmy, a w tym przypadku na początku tego starcia, gorzowianie wyszli na prowadzenie, to już po wyjściu z „trzeciego” wirażu je stracili i kolejne dwa i pół okrążenia pokonywali gęsiego. Tak jak by nie dopasowali swojego sprzętu do warunków torowych.

Innymi słowy, jeszcze w 3 min było 2:0, a siedem minut później 3:3, ale później przewaga na korzyść niepokonanej ekipy w tym sezonie już tylko rosła. Podopieczni Oskara Ser-piny grali nieskutecznie, wolno i bez pomysłu. A do tego urazu doznał Wiktor Bronowski. To nie był ich dzień.

Budnex Stal Gorzów 20(8) - KPR Ostrovia Ostrów 26 (13)
Budnex Stal: Marciniak, Nowicki - Kryszeń 8, Nieradko i Starzyński po 8, Kłak 2, Stupiński 1, Kiersnowski, Serpina, Bronowski, Lemaniak i Renicki po 0.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto