To naprawdę historyczna chwila. Której z dołu... nie da się zobaczyć dokładnie. Na szczęście Grzegorz Walkowski podzielił się z nami kapitalnymi zdjęciami z prac na samym szczycie katedralnej wieży. Wykonał je za pomocą drona.
Zobaczcie jak tzw. hełm katedry odzyskuje blask. I to dosłownie - bo miedziane płytki lśnią w słońcu jak złoto!
Przypomnijmy: przed pożarem, który był 1 lipca 2017 r., hełm był pokryty patyną, czyli blacha miała zielonkawy kolor. A jednym z postulatów remontu był ten, aby katedra po pracach naprawczych wyglądała tak samo, jak przed pożarem. - To oznaczałoby, że trzeba kupić blachę miedzianą już spatynowaną, która jest dwa razy droższa od zwykłej blachy miedzianej - mówił nam Michał Jarosiński, kierownik prac konserwatorskich w katedrze.
- By jednak podkreślić pracę przy remoncie i wzmocnić efekt remontu katedry, zaproponowałem, by zrobić kopułę w kolorze złotym. Nowa lśniąca kopuła dzięki temu będzie błyszczeć i będzie widoczna z wielu kilometrów. Z oddali będzie się rzucać w oczy - objaśnia Jarosiński. - Ten pomysł zaakceptował już konserwator zabytków, jest za nim też strona kościelna i wykonawca remontu. Czekamy już tylko na zgodę projektanta - mówił we wrześniu nasz rozmówca.
Jak podoba się Wam nowy-stary kolor?
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?