W piątek 8 kwietnia rozpocznie się sezon ligowy sezon. Kto pana zdaniem będzie rozdawał karty w PGE Ekstralidze?
- Po tym, co wydarzyło się w ostatnim czasie z Rosjanami, wszystko w PGE Ekstralidze się zmieniło. Jeszcze w styczniu wiedzieliśmy, kto będzie wiódł prym, kto będzie mocniejszy a kto słabszy. Dziś, gdybym miał wskazać faworyta, to bym się bał. Składy są wyrównane. Zawodnicy, którzy będą mieli zastępować gwiazdy, nie do końca będą mogli przywozić tyle tych punktów, co ci najlepsi. To się wszystko bardzo mocno wyrówna. Najsłabszą drużyną miał być Ostrów. Dziś nie jest powiedziane, że to ta drużyna spadnie ligi. Nie jest też powiedziane, że Wrocław obroni tytuł mistrza Polski.
Wysoko stoją akcje Stali Gorzów, pana byłego klubu. Zgadza się pan z tym?
- Stal Gorzów jest zawsze drapieżna i chce wygrywać. Zachowałbym spokój. Sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądać. Ja będę kibicować najlepszym, ale bez wątpienia szczególnie tym drużynom, w których jeździłem. A najlepiej gdyby były takie tory, jak w Bydgoszczy podczas niedawnego „Kryterium Asów”. Najważniejsze, by nie było preparowania i cwaniactwa.
A w eWinner pierwszej lidze? Czy walka o awans rozegra się między Stelmetem Falubazem Zielona Góra a Polonią Bydgoszcz?
- To jest sport, który ma to do siebie, że jest nieprzewidywalny. Trzeba poczekać, każdy ma prawo awansować i każdy chce tego awansu. W finale niech będzie Polonia Bydgoszcz z jakąkolwiek inną drużyną. Jestem bydgoszczaninem, więc chciałbym, aby do PGE Ekstraligi awansowała Polonia.
Czuję, że nie może się pan doczekać ligowego ścigania…
- Czeka nas kosmiczna dawka żużla w PGE Ekstralidze, eWinner pierwszej i drugiej lidze. Rzeczywiście, sam się nie mogę tego wszystkiego doczekać. Na żużel przyszedł teraz czas i moda. Nie było chyba jeszcze takiej sytuacji, że w trzech ligach będziemy mieli aż tyle spotkań.
WIDEO: Bartosz Zmarzlik laureatem plebiscytu „Gazety Lubuskiej”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?