W ostatnich latach tor na stadionie im. Edwarda Jancarza uchodził za najbardziej nudny w PGE Ekstralidze. Statystyki dotyczące wyprzedzeń pokazywały bowiem, że w Gorzowie jest najmniej „mijanek” w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jak wyliczył serwis GuruStats, który zajmuje się statystykami żużlowymi, średnia „mijanek” w zeszłym roku wyniosła w Gorzowie 7,30 na mecz. A w finałowym pojedynku z Motorem Lublin… nie było ani jednego wyprzedzenia. Dla porównania – na torze w Lesznie, gdzie „mijanek” było najwięcej – średnia wynosiła 16,86.
W tym sezonie średnia „mijanek” na torze w Gorzowie jest wyraźnie wyższa. W meczu z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz było ich dziesięć, a w spotkaniu z Platinum Motorem Lublin – dziewięć. Średnia wynosi więc 9,50. Jak zatem „Jancarz” wygląda na tle innych torów w tym sezonie?
Najbardziej widowiskowym torem jest ten we Wrocławiu, gdzie średnia wyprzedzeń wynosi 16,33 (statystyki są sprzed siódmej kolejki zaplanowanej na ostatni weekend maja). Najmniej „mijanek” jest w Grudziądzu – średnia: 6,00. Gorzów w tej klasyfikacji zajmuje piąte miejsce.
Klasyfikacja torów wg liczby wyprzedzeń*
1. Wrocław – 16,33
2. Leszno – 15,33
3. Toruń – 13,00
4. Częstochowa – 12,00
5. Gorzów – 9,50
6. Lublin – 9,00
7. Krosno – 6,33
8. Grudziądz – 6,00
* Klasyfikację opracowaliśmy na podstawie danych GuruStats
Czytaj również:
Po corridzie w Krośnie ten zawodnik zasługuje na piątkę. Jak oceniamy Stal Gorzów?
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?