Trwają poszukiwania zaginionego Dariusza Gramzy. Mężczyzna zaginął na rozlewiskach Warty koło Kłopotowa

Poszukiwania Dariusza Gramzy koordynowane są przez policję. Poza funkcjonariuszami tej służby, uczestniczą w nich również duże siły straży pożarnej. Poszukiwania prowadzone są z lądu, wody oraz powietrza. Wykorzystywane są w tym celu m. in. łodzie, specjalne sanie lodowe oraz drony.

Teren poszukiwań jest niezwykle trudny. Rozlewiska Warty pokryte są lodem, który w wielu miejscach pęka.

- Służby muszą przemieszczać się po zamarzniętych rozlewiskach, mokradłach i dorzeczu. To wymaga od nich szczególnego zaangażowania, ponieważ poza skupieniem się na odnalezieniu zaginionego mężczyzny, muszą zadbać także o swoje bezpieczeństwo - podkreśla podinsp. Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji.

Przeczytaj też: Trwają poszukiwania Dariusza Gramzy. Zaginął wieczorem nad zalewem Warty w Kłopotowie. Policja publikuje jego wizerunek

Służby sprawdzają wszystkie poszlaki. Przeszukiwane są nie tylko okolice rzeki Warty, ale też pobliskie łąki i lasy oraz okoliczne miejscowości. Do poszukiwać wykorzystywane są też psy tropiące. Co ciekawe, dron wykorzystywany przez PSP Bogdaniec przy okazji akcji poszukiwawczej zarejestrował codzienne życie zwierząt na rozlewiskach Warty. Na zdjęciach widać np. sarny, które poruszają się po skutej lodem wodzie.

Mapa: mężczyzna zaginą w rejonie Kłopotowa

W piątek, 19 stycznia, gorzowska policja opublikowała wizerunek zaginionego mężczyzny. Wiadomo już, ze ostatni raz był widziany około godz. 17 nad zalewem Warty w Kłopotowie. Do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania, ani nie nawiązał kontaktu z rodziną.

Rysopis zaginionego mężczyzny:

• 157 cm wzrostu,
• szczupłej budowy ciała,
• włosy krótkie, czarne,
• uszy duże przylegające,
• oczy brązowe.
• nosi okulary
• brak palca wskazującego prawej dłoni.