Ukradł telewizor z gorzowskiej szkoły, później go zwrócił. Nie uniknie odpowiedzialności. Grozi mu 15 lat

Gorzowscy policjanci przedstawili zarzuty mężczyźnie, który w marcu włamał się do szkoły i zabrał telewizor. Skradziony sprzęt zwrócił miesiąc później. To nie zakończyło jednak postępowania. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem. W przeszłości był już karany. 26 marca szkoła zgłosiła włamanie i kradzież telewizora. Łączne szkody, wyrządzone przez sprawcę wyceniła na ponad 9 tys. zł. Policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak mężczyzna wykorzystał stojące przy budynku rusztowanie i przez okno dostał się na pierwsze piętro. Po wypchnięciu okna znalazł się na korytarzu. Podbiegł do zawieszonego telewizora i zerwał go. Na zewnątrz wyszedł przez wcześniej otwarte okno. Miesiąc po zdarzeniu sprawca zwrócił telewizor. Dołączył do niego list przepraszający za włamanie. To jednak nie zakończyło postępowania. Policjanci nadal zbierali kolejne informacje. W wyniku ich operacyjnej pracy udało się ustalić, że podejrzany to 28-letni gorzowianin. Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał, że kradzież telewizora zaplanował. Po pewnym czasie stwierdził jednak, że sprzęt odda, bo, jak wyjaśniał policjantom „wiedział, że będą problemy z tego głupiego pomysłu”. Telewizor zapakował i zwrócił wraz z przeprosinami. Gorzowianin w przeszłości był już karany. Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Oznacza to, że grozi mu nie 10, ale 15 lat pozbawienia wolności. Czytaj też: Nie uwierzycie: złodziej włamał się do szkoły, ukradł 55-calowy monitor, a potem... go oddał. W pięknej paczce. Z przeprosinami! [WIDEO]