Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Umiarkowane zadowolenie Stali Gorzów po triumfie w karnych

Redakcja
Mariusz Kapała/archiwum
Gdyby stalowcy wygrali za trzy, a nie dwa punkty, to nadal siedzieliby w foteli lidera. Ale i tak, gorzowianie szanują to sobotnie 7 grudnia zwycięstwo po karnych w Piekarach Śląskich z Olimpią.

Przed tym sobotnim meczem zółto-niebiescy byli świadomi tego, że czeka ich bardzo cięż-kie spotkanie. Wiedzieli, że przystąpią do niego bez chorego Oskara Serpiny oraz kontuzjowanego Mariusza Kłaka i mieli na uwadze to, że w środę rywalizowali w Pucharze Polski z Siódemką Miedzią w Legnicy. A gdy do tego dodamy odległość, jaka dzieli Gorzów od Piekar Śląskich, to podopieczni Dariusza Molskiego zdawali sobie sprawę, że mogą nie zdobyć kompletu punktów. Ale...

- Nie możemy patrzeć na problemy zdrowotne, bo one pojawiają się zawsze, tym bardziej pod koniec roku, gdy zmęczenie jest już duże - mówił pochodzący ze Śląska gracz Staleczki Aleksander Kryszeń. - Jeżeli chodzi o nasza dyspozycję, to jestem o nią spokojny - zakończył prawoskrzydłowy.

Ale w trakcie zawodów spokojnie nie było, głównie za sprawą sędziów, którzy, podobnie zresztą jak to miało miejsce w przypadku starcia w Łodzi z Anilaną, podjęli kilka kontrowersyjnych decyzji. Po jednej z takich i zwróceniu im uwagi, opiekun naszych został ukarany żółtą kartką przez arbitrów.

W każdym razie ten pojedynek powinniśmy rozstrzygnąć w trakcie 60 minut, bo przez zdecydowaną część tej potyczki to my prowadziliśmy, a gdy w 55 min było 31:27, to wydawało się, że nic nie może zmienić się. Do nas należała też ostatnia akcja, niewykorzystana przez Mateusza Stupińskiego i ostatni rzut w pierwszej jak okazało się, serii rzutów karnych, nie zamieniony na bramkę przez Tomasza Gintowta. Ale w tej bramce stał Cezary Marciniak i to on obronił kluczowe uderzenie Ślązaka.

Strata „oczek” sprawiła, że Stal jest trzecia w tabeli.

Olimp Medex Piekary Śl. 31 (17) - Stal Gorzów 31 (18)
Karne: 3:4.
Olimp Medex: Widera, Zemelka, Pietruszka - Pluczyk i Miłek po 6, Cieniek 5, Parzonka 4, Beczek 3, Rosół i Ludyga po 1, Jaksik, Langos.
Stal: Marciniak 1, Nowicki – Mariusz Smolarek i Kryszeń po 7, Starzyński 5, Marcin Smolarek i Pietrzkiewicz po 3, Dzieciątkowski 2, Chełmiński, Gintowt, Bronowski i Stupiński po 1.

Chcesz na bieżąco śledzić sportowe newsy z Ziemi Lubuskiej, Polski oraz świata? Polub naszą stronę na Facebooku: Gazeta Lubuska Sport

GazetaLubuskaSPORT

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Umiarkowane zadowolenie Stali Gorzów po triumfie w karnych - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto