W garażach czeka ciężki sprzęt, a w magazynach tony piasku i soli. Gorzów jest już gotowy na nadejście zimy

Tysiąc ton soli, ponad czterdzieści ton chlorku wapnia i magnezu oraz kilka ton piasku czeka już w magazynach spółki Inneko RCS, która jest odpowiedzialna za odśnieżanie gorzowskich dróg w czasie zimy. Gotowych do wyjazdów jest także dwanaście pługoposypywarek.

W minionym sezonie zimowym dysponowaliśmy dziesięcioma takimi pojazdami, ale w tym roku takich jednostek będzie dwanaście. To jedenaście ciężkich pojazdów oraz jeden lekki, który bez problemów dojedzie do miejsc trudniej dostępnych, czyli na przykład chodników czy wąskich osiedlowych uliczek - mówi prezes spółki Krzysztof Kołecki.

Jeśli sypnie - będzie co robić, bo w Gorzowie do odśnieżenia jest w sumie niemal trzysta kilometrów dróg. W tym roku spółka dodatkowo będzie musiała się zająć także deptakiem przy ulicy Sikorskiego.

To jest nowe zadanie, które dostaliśmy od miasta, a w przyszłości, czyli po zakończeniu przebudowy, zajmiemy się również utrzymaniem deptaka przy ulicy Chrobrego oraz przy ulicy Hawelańskiej - dodaje Krzysztof Kołecki.

Służby cały czas monitorują pogodę i stan dróg w mieście. Choć aura wciąż jest raczej jesienna niż zimowa, to to piaskarki już kilka razy wyjeżdżały na ulice.

- Posypywanie środkami uszorstniającymi często odbywa się jeszcze przed wystąpieniem opadów śniegu. Dzieje się tak, kiedy zaczynają się pierwsze przymrozki, bo wtedy na drogach pojawiają się lokalne oblodzenia. W ostatnim czasie kilkukrotnie interweniowaliśmy w takich sytuacjach - mówi prezes Inneko RCS.

Zimą pługopiaskarki pojawiają się na drogach według specjalnego klucza. Najpierw odśnieżane są najważniejsze ciągi komunikacyjne - czyli drogi krajowe, później drogi dojazdowe do nich, a na samym końcu pozostają ulice osiedlowe.

Drogi są podzielone na kilka kategorii. W pierwszej kolejności w utrzymaniu zimowym znajdują się drogi tranzytowe i ciągi komunikacyjne, po których kursuje komunikacja miejska, a także dojazdy do stacji pogotowia oraz szpitala. Równie ważne są mosty oraz wiadukty, a dopiero później przychodzi kolej na ulice prowadzące do dużych osiedli oraz same drogi osiedlowe - tłumaczy Krzysztof Kołecki.

Zimowe oczyszczanie miasta obejmuje mechaniczne usuwanie śniegu i błota pośniegowego oraz likwidację gołoledzi i śliskości z dróg oraz zatok autobusowych. Służby zwracają jednak uwagę, że ich działania mają na celu łagodzenie skutków zimy na drogach, a nie ich całkowitą likwidację.

Zobacz też:

• Las Vegas niedaleko Gorzowa. Niedługo ta mała wieś znowu będzie wyglądała jak z bajki!