Tu zawsze są tłumy
Jak w co każdy poniedziałek, środę, piątek i sobotę ryneczek Jerzego w Gorzowie wypełnia się ludźmi. To miejsce znane i lubiane przez tysiące gorzowian, ale nie tylko, bo wśród kupujących znajdują się też osoby przyjezdne z okolic. Chętnie robią tu zakupy, bo atmosfera zawsze jest przyjazna, a przy okazji można potargować się z niektórymi sprzedawcami - jak na prawdziwy targ przystało.
Nie tylko warzywa
Ale oprócz warzyw, owoców czy roślin ważnym fragmentem targowiska są stoiska z rupieciami i starociami. Wielu bywalców targowiska co tydzień odwiedza to miejsce w poszukiwaniu ciekawych bibelotów. A znaleźć tu można niemal wszystko! Są ubrania w stylu retro, meble z wystawek, stare płyty, książki, domowe sprzęty, porcelana, szkło, kryształy i inne garażowe cudeńka. Nie brakuje też zabawek oraz rękodzieła. Co jeszcze można tu było kupić w piątkowe przedpołudnie?
Pchli targ jest większy
Do niedawna bazarek staroci, na którym można kupować, wymieniać i sprzedawać różne towary oraz produkty funkcjonował tylko na małej powierzchni. Był otwarty w poniedziałki, środy i piątki - przy okazji targu warzywno-owocowego. Teraz łowcy ciekawych okazji mają tu prawdziwy raj, bo działalność pchlego targu została rozszerzona. Od czerwca odbywa się on również w soboty i już na całym placu targowym pomiędzy ulicą Woskową a Targową.
WIDEO: Prezydent Gorzowa robi zakupy na ryneczku Jerzego
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?