Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie trwa "pokoleniowa wymiana drzew". Gdzie je sadzą, a gdzie wytną?

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Przed blokiem przy ul. Kazimierza Wielkiego na Piaskach seniorzy posadzili 15 drzew.
Przed blokiem przy ul. Kazimierza Wielkiego na Piaskach seniorzy posadzili 15 drzew. Łukasz Kulczyński/Urząd Miasta w Gorzowie
Gorzowscy urzędnicy ogłosili już przetarg na wycinkę 357 drzew, które nie wypuszczają już liści lub są zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Trwa też wielkie sadzenie zieleni. W środę 9 listopada drzewa sadzili seniorzy.

- Dziś sadzimy 15 drzew. Wszystko to są dęby. Przydadzą się one mieszkańcom - mówił nam w środę 9 listopada Bronisław Sikorski, który zasiada w Gorzowskiej Radzie Seniorów. Przed jednym z bloków przy ul. Kazimierza Wielkiego jej przedstawiciele urządzili kolejne sadzenie drzew. Kolejne, bo gorzowscy seniorzy regularnie sadzą las wokół miasta. - Zieleni nigdy nie jest w mieście za dużo - mówią.

Można powiedzieć, że w Gorzowie trwa właśnie „pokoleniowa wymiana drzew”. W tym tygodniu urzędnicy ogłosili przetarg na usunięcie 357 drzew w różnych częściach miasta.
- To drzewa, które są obumarłe, które mają znaczący posusz w koronie lub takie, które zagrażają bezpieczeństwu - mówi Agnieszka Kuźba, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej i transportu publicznego.
Drzewa do wycinki są w wielu punktach miasta. Około 80 z nich zostanie usuniętych w centrum Gorzowa. Będą to m.in. prawie stuletnie drzewa wzdłuż ul. Dąbrowskiego czy Borowskiego (na odcinku od ul. Drzymały do Dąbrowskiego).
- Po zeszłorocznym okresie wegatacyjnym w tym roku na wiosnę nie wypuściły one liści. To drzewa obumarłe, sadzone jeszcze w czasach niemieckich - mówi dyrektor A. Kuźba. Obumarłe drzewa zostaną też usunięte m.in. w parku Kopernika, parku Słowiańskim czy w parku Czechówek.

- Liczba drzew do usunięcia to efekt ogłoszenia jednego przetargu. Dzięki temu koszty, jakie poniesie miasto będą mniejsze, niż przy przeprowadzeniu dziesięciu mniejszych przetargów.
Punkty, w których rosły te drzewa, są naturalnym miejscem do tego, żeby można było kolejne nasadzenie posadzić - mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta. W tym tygodniu rozpoczęło się sadzenie 222 drzew w miejscach po starych okazach. Sadzonych jest też około 400 krzewów.

Czytaj również:
Gorzów. Ulica Dąbrowskiego usycha w mgnieniu oka. Chcę wody zamiast inwestycji |OPINIA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto