Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gubinie doszło do potwornej zbrodni. 8 lat temu Hubert G. odciął kobiecie głowę nożem do tapet i zaniósł ją na komisariat policji

Redakcja
Hubert G. osiem lat temu dokonał bestialskiego morderstwa w Gubinie. Na lokalnym cmentarzu odciął głowę 51-letniej kobiecie za pomocą noża do tapet.
Hubert G. osiem lat temu dokonał bestialskiego morderstwa w Gubinie. Na lokalnym cmentarzu odciął głowę 51-letniej kobiecie za pomocą noża do tapet. Lubuska Policja/Policja Krosno Odrzańskie/Archiwum "GL"
To była jedna z najgłośniejszych zbrodni w naszym regionie w ostatnich latach. Brzmi jak historia z horroru. Chodzi o potworne morderstwo, którego dokonał 21-letni mężczyzna. Hubert G. zabił 51-letnią mieszkankę Gubina na terenie miejscowego cmentarza. Następnie odciął jej głowę nożem do tapet i... zaniósł ją na komisariat.

Niedziela, 21 października 2012 roku. Młody, szczupły mężczyzna pojawił się w gubińskim komisariacie. Jak się później okazało, był to 21-letni Hubert G. W ręku trzymał reklamówkę. Podszedł do okienka policyjnego dyżurnego i położył na blacie torbę, którą wcześniej trzymał. Funkcjonariusz zajrzał do środka i zobaczył... głowę kobiety. Na czole był wyryty obraźliwy napis. Młody mężczyzna został zatrzymany. Nie bronił się. Był zupełnie spokojny. Zbrodni dokonał zaledwie kilka godzin wcześniej...

Zemsta na 51-letniej kobiecie. Za co?

Kim była ofiara Huberta G.? To 51-letnia mieszkanka Gubina, pani Elżbieta, którą sprawca dobrze znał, ponieważ była to matka jego kolegi. Kobieta dorabiała sprzątając groby na lokalnym cmentarzu. Tam też doszło do bestialskiego morderstwa. Wcześniej zjawił się w mieszkaniu kolegi i zjadł obiad. Zaoferował się, że pomoże pani Elżbiecie przy sprzątaniu grobów.

Koło byłego krematorium 21-latek wyciągnął nóż do tapet. Najpierw poderżnął gardło kobiecie, a następnie tym samym narzędziem odciął jej głowę. Miał też nim wyryć wspomniany napis na czole. Następnie zapakował głowę do reklamówki i wybrał się na komisariat. Tam przyznał się do zabójstwa. Powiedział też policjantom, że ciało zostawił na cmentarzu.

Jaki był motyw? Hubert G. miał tłumaczyć, że 51-letnia kobieta złożyła zawiadomienie, dotyczące jej syna, który miał się znęcać nad nią znęcać. 21-latek uznał, że to jego kolega jest ofiarą i postanowił się zemścić...

Nie okazywał skruchy

Hubert G. nie przejawiał żadnych objawów, jakoby miał żałować czynów, których dokonał. Uważał, że to co zrobił było uzasadnione. Wyglądało jakby zupełnie się nie przejmował całą sytuacją. Z tego względu zlecono badania psychiatryczne. Po obserwacji 21-latka specjaliści stwierdzili, że młody mężczyzna jest "zdrowy" i świadomy tego co zrobił.

Sprawca był traktowany jako szczególnie niebezpieczny, dlatego podczas transportu był zawsze eskortowany przez grupę policjantów. Miał też zakładane kajdanki na nogi i ręce, które były połączone łańcuchem. W sądzie Hubert G. zachowywał się wręcz arogancko. Nie wykazywał skruchy.

Dopiero 20 stycznia 2014 roku w Sądzie Okręgowym w Zielonej Górze zapadł wyrok w sprawie morderstwa w Gubinie. Hubert G. został skazany na karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności, pozbawienia skazanego praw publicznych na okres 10 lat, orzeczony został również obowiązek zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę i z tego tytułu zasądzono na rzecz członka rodziny pokrzywdzonej na kwotę 50 tysięcy złotych.

Hubert G. osiem lat temu dokonał bestialskiego morderstwa w Gubinie. Na lokalnym cmentarzu odciął głowę 51-letniej kobiecie za pomocą noża do tapet.

W Gubinie doszło do potwornej zbrodni. 8 lat temu Hubert G. ...

Gazeta Lubuska. Morderstwo w Chromowie (gm. Bobrowice). Syn zabił ojca

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gubin.naszemiasto.pl Nasze Miasto