O tym, że w lipcu w Polsce może brakować prądu zaalarmowała organizacja European Network of Transmission System Operators. W przygotowaną przez nią raporcie czytamy, że w drugiej połowie lipca i w sierpniu w Polsce mogą występować bardzo wysokie temperatury. To z kolei powoduje, że ludzie dużo chętniej korzystają z klimatyzacji, wiatraków i innych urządzeń chłodzących, obciążając tym samym sieć energetyczną. W czasie wakacji w polskich rzekach będzie też niski poziom wody, a to właśnie wodą z rzek chłodzone są elektrownie.
Przerwy w dostawach prądu mogą występować między godziną 13, a 14, kiedy zapotrzebowania na energię elektryczną jest największe. Co ważne, przerwy nie powinny dotknąć odbiorców indywidualnych. Jeśli do nich dojdzie, to odczują je przede wszystkim więksi odbiorcy, np. duże zakłady przemysłowe.
Sytuacja, gdy w Polsce dochodziło do przerw w dostawach energii elektrycznej, miała już miejsce w 2015 r.
Przeczytaj też: Zabawy z prądem to śmierć! Uważajcie na swoje dzieci
Zobacz też wideo: W Rosji powstało małe "perpetuum mobile". Ta bateria atomowa może dostarczać energię nieustannie przez 50 lat
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?