Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W ogrodzie Józefa Koncewicza znów jest magicznie. Właśnie kwitną tu setki irysów. Takiego morza kwiatów dawno nie widzieliście

Co roku nie możemy doczekać się tej chwili, gdy w podzielonogórskim ogrodzie Józefa Koncewicza zaczynają kwitnąć setki irysów bródkowych. Właśnie nastąpił ten moment. I co tu dużo kryć, widok jest po prostu magiczny! Zobaczcie to na fotografii.
Co roku nie możemy doczekać się tej chwili, gdy w podzielonogórskim ogrodzie Józefa Koncewicza zaczynają kwitnąć setki irysów bródkowych. Właśnie nastąpił ten moment. I co tu dużo kryć, widok jest po prostu magiczny! Zobaczcie to na fotografii. Mariusz Kapała / GL
Co roku nie możemy doczekać się tej chwili, gdy w podzielonogórskim ogrodzie Józefa Koncewicza zaczynają kwitnąć setki irysów bródkowych. Właśnie nastąpił ten moment. I co tu dużo kryć, widok jest po prostu magiczny! Zobaczcie to na fotografii.

Nikt nie potrafi przejść obok ogródka Józefa Koncewicza obojętnie. Szczególnie teraz, gdy jego irysy bródkowe są w pełni kwitnienia. Jedni się zatrzymują i z podziwem patrzą, inni dopytują o hodowlę.

Trudno opisać słowami tę feerię barw. Bo na działce pana Józia nie ma dwóch takich samych kwiatów. Są i irysy błękitne, różowe, kanarkowe, kremowe, biało-żółte, tak fioletowe, że aż niemal czarne. I są ich setki, jeśli nie tysiące...

W ogrodzie Józefa Koncewicza znów jest magicznie:

Co roku nie możemy doczekać się tej chwili, gdy w podzielonogórskim ogrodzie Józefa Koncewicza zaczynają kwitnąć setki irysów bródkowych. Właśnie nastąpił ten moment. I co tu dużo kryć, widok jest po prostu magiczny! Zobaczcie to na fotografii.

W ogrodzie Józefa Koncewicza znów jest magicznie. Właśnie kw...

Wideo: tak sadziliśmy irysa "Gazeta Lubuska" przed zielonogórską redakcją:

Józiu o irysach bródkowych wie wszystko. Swą pasją chętnie dzieli się z innymi

Józef Koncewicz z Zielonej Góry już blisko 30 lat zajmuje się hodowlą irysów bródkowych. W słowie "hodowla" kryje się jednak o wiele więcej. Bo pan Józef irysy krzyżuje, wymyśla połączenia barw, nazywa, rejestruje i dostaje za nie nagrody w prestiżowych, zagranicznych konkursach. Jest i irys o nazwie "Zielona Góra", "Jagodowe Wzgórze", ale i "Gazeta Lubuska" doczekała się własnego kwiatu.

Razem posadziliśmy go przed zielonogórską siedzibą naszej redakcji. I co roku pilnie obserwujemy, co tam z niego znów wyrośnie.

Pan Józiu (bo tak zwracają się do niego bliscy) swą pasją chętnie dzieli się z innymi. To człowiek, który kocha to, co robi. Choć mówi, że z hodowli pięknych irysów powoli chce rezygnować... O irysach chętnie opowiada, dzieli się wiedzą, a i z ochotą podzieli się też kłączami.

Stąd też irysy pana Józefa trafiły w ostatnich latach do zielonogórskiego Ogrodu Botanicznego.

- Niebawem ta kolekcja się powiększy - zapewnia Paweł Wysocki z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. I dodaje, że Zakład Gospodarki Komunalnej ma pomysł, by część hodowli pana Józia przenieść na zielonogórskie skwery.

Potwierdza nam to Agnieszka Kochańska, miejski ogrodnik. Teraz jest gorąco, z przenoszeniem ich trzeba poczekać. Ale jest pomysł, by irysy pojawiły się na zieleńcach, rabatkach - tam, gdzie znajdują się systemy nawadniające. Plan jest taki, by były one sadzone z inną roślinnością, bylinami. By przez wiele tygodni kwitła różna roślinność. Jest też koncepcja, żeby irysy pana Józia pojawiły się na terenie zielonym pomiędzy ulicą Reja a placem Powstańców Wielkopolskich. Tu w przyszłości mógłby powstać skwer pełen zieleni, który będzie cieszyć oko mieszkańców.

Zobaczcie, jak wyglądają irysy Józefa Koncewicza na jego działce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto