Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Parku Siemiradzkiego wandale zniszczyli kolumny. I te przy Schodach Donikąd i na Kozaczej Górze

Redakcja
W piątek pracownicy magistratu w Gorzowie usunęli bohomazy wandali z Parku Siemiradzkiego, w którym kilka miesięcy temu zakończyła się rewitalizacja.
W piątek pracownicy magistratu w Gorzowie usunęli bohomazy wandali z Parku Siemiradzkiego, w którym kilka miesięcy temu zakończyła się rewitalizacja. Anna Rimke
W ubiegłym tygodniu wandale pomazali kolumny w dopiero co odnowionym Parku Siemiradzkiego w Gorzowie. Bohomazy (bo trudno to było nazwać nawet napisami) pojawiły się na Kozaczej Górce i przy punkcie widokowym obok Schodów Donikąd.

Już w piątek rano pracownicy gorzowskiego magistratu usunęli „dzieła” wandali. – Część udało się zmyć, część została zamalowana – informuje Wiesław Ciepiela, rzecznik Urzędu Miasta w Gorzowie.

polecane]20072584[/polecane]

Pomazali kolumny na Kozaczej Górze

Do tej pory nie udało się ustalić, kto pomazał kolumny pawilonu widokowego na Kozaczej Górze ani obok Schodów Donikąd, bo w tych miejscach nie ma niestety monitoringu. Jednak policja już wszczęła dochodzenie w tej sprawie. I zanim pseudografitti zostało w piątek usunięte, na miejscu pojawili się mundurowi, którzy dokładnie udokumentowali „malunki” na nowiutkich kolumnach usytuowanych w dwóch różnych krańcach parku. Często na takich „dziełach” pozostają charakterystyczne napisy, dzięki którym można odnaleźć wandali.

– Apelujemy też do mieszkańców, żeby za każdym razem, gdy widzą zniszczone napisami elewacje, czy inne miejsca, również je dokumentowali. Dzięki temu może łatwej będzie dotrzeć do sprawców i ich ukarać – mówi W. Ciepiela. I dodaje, że może kiedy uda się ukarać wandala, to kolejny pomyśli, zanim coś zniszczy. Za uszkodzenie mienia, w zależności od wysokości szkód, grozi od kary grzywny, po karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Punkt widokowy przy Schodach Donikąd

Przypomnijmy, na początku tego roku zakończyły się prace przy rewitalizacji w Parku Siemiradzkiego. W sumie kosztowały one ponad 6,5 mln zł (z czego 3 mln zł pochodziły z unijnego dofinansowania). I dziś park, to przepiękne miejsce do spacerów.

Za te pieniądze powstał tu punkt widokowy tuż przy Schodach Donikąd. Stąd można obserwować panoramę Gorzowa. Dla tych, którzy chcą dostrzec więcej szczegółów, jest też luneta. Nieopodal punktu widokowego stoją „paraboliczne reflektory”, przez które można się porozumiewać na odległość (działają, sprawdziliśmy). Spacerując po parku można znaleźć znacznie więcej ciekawych urządzeń. Należą do nich choćby pompy wietrzne czy łuk dźwięku. Dzieci chętnie grają na tembosie (to urządzenie składające się z sześciu tub w kształcie litery „J". Każda z tub odpowiada dźwiękiem brzmiącym jak struny gitary basowej).

Nowy blask Kozaczej Góry

Poza tym w Parku Siemiradzkiego jest też spory plac zabaw. Są też urządzenia do ćwiczeń dla dorosłych. Nie wspominając już o licznych ławeczkach, na których można przysiąść niemal w każdym zakątku parku.
W alejkach zamontowane są tablice kierunkowe oraz tabliczki z nazwami gatunków drzew i krzewów. Nowy blask zyskała również Kozacza Góra. Pawilon widokowy, który powstał w 1909 roku został odnowiony. I z tego urokliwego miejsca również pięknie prezentuje się panorama miasta.

Wideo: Metamorfoza Parku Siemiradzkiego

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Parku Siemiradzkiego wandale zniszczyli kolumny. I te przy Schodach Donikąd i na Kozaczej Górze - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto