Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W tym roku święta będą skromniejsze. Mocno ograniczymy wielkanocne wydatki. Co podrożało, a za co zapłacimy mniej?

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Co trzecia rodzina chce wydać na organizację tegorocznej Wielkanocy mniej pieniędzy niż przed pandemią.
Co trzecia rodzina chce wydać na organizację tegorocznej Wielkanocy mniej pieniędzy niż przed pandemią. Pexels
Przed nami drugie święta wielkanocne w czasie pandemii. Ze względu na restrykcje spędzimy je tylko z najbliższą rodziną. Duży wpływ na nasze świąteczne plany zakupowe mają również ograniczenia w działalności sklepów i okrojone budżety domowe.

Wydamy mniej niż w poprzednich latach

Obostrzenia sprzyjają oszczędzaniu, a to oznacza, że tegoroczna Wielkanoc będzie skromniejsza niż w poprzednich latach. Jak pokazują ostatnie badania - 28 procent polskich rodzin na zakupy świąteczne planuje wydać między 300 a 600 złotych. Średnio będzie to niewiele ponad 450 złotych czyli o prawie 200 złotych mniej niż rok temu. 28 procent rodzin zamierza zmieścić się z wielkanocnym budżetem w wysokości nie mniejszej niż 150 i nie większej niż 300 złotych. 14 procent chce zamknąć świąteczne wydatki w kwocie do 150 złotych. Taka sama liczba osób zamierza wydać od 500 do 800 złotych. Tylko 6 procent badanych zadeklarowało, że wyda więcej niż 800 złotych.

  • 84 procent badanych zamierza sfinansować zakupy wielkanocne ze swoich bieżących dochodów
  • 11 procent badanych odpowiedziało, że odłożyło wcześniej pieniądze na ten cel
  • 1 procent badanych zamierza sięgnąć po pożyczkę na sfinansowanie wielkanocnych zakupów

Co podrożało, a za co zapłacimy mniej?

Tegoroczne święta mogą mocno nadszarpnąć domowy budżet. Niestabilna sytuacja i rosnąca inflacja wyciągają z naszych portfeli coraz więcej pieniędzy. Najbardziej podrożały słodzone napoje, bo z powodu nowego podatku cukrowego przedsiębiorcy przerzucili część kosztów na klientów. W górę poszybowały również ceny produktu, którego nie może zabraknąć na wielkanocnym stole czyli jajek. Ich ceny zaczęły rosnąć już pod koniec ubiegłego roku, a główną przyczyną drożyzny są wyższe koszty paszy i grypa ptaków, która pojawiła się w listopadzie. Zaoszczędzić możemy natomiast na mięsie. W ciągu minionego roku jego ceny zdecydowanie spadły. W przypadku wieprzowiny mamy do czynienia nawet z kilkunastoprocentową obniżką. W tym roku niższe są także ceny warzyw - zwłaszcza ziemniaków.

Na czym jeszcze możemy zaoszczędzić?

Zdaniem ekspertów oszczędności szukamy teraz przy zakupie produktów z wyższej półki oraz prezentów dla bliskich. Coraz więcej osób sięga też po promocje. W czasie przedświątecznych zakupów z takich okazji zamierza skorzystać prawie połowa Polaków.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto