Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wolontariat to miłość w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej w Światowy Dzień Wolontariusza

Krzysztof Nowak
Krzysztof Nowak
Kilkudziesięciu wolontariuszy posługujących w Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej modliło się podczas Mszy Św. w kaplicy Hospicjum im. św. Stanisława Papczyńskiego w Światowy Dzień Wolontariusza.

–Praca wolontariuszy jest bezcenna – zaznaczył na początku Eucharystii ks. Krzysztof Jagoda MIC, witając posługujących w licheńskim Hospicjum i Licheńskim Centrum Pomocy Rodzinie i Osobom Uzależnionym. Do nich dołączyli także zaprzyjaźnieni wolontariusze z Kutna.

Pani Lidia, wolontariuszka w licheńskim Centrum Pomocy wspiera osoby uzależnione. Dzieli się swoim doświadczeniem i radością – nie sięga po alkohol kilkanaście lat. – Kiedyś upadałam wiele razy w alkoholu, a teraz wzrastam i czuję wewnętrzny pokój – przyznała. Jest dostępna dla potrzebujących cały czas, posługuje w Licheniu na stałe. – Przyjeżdżam do Lichenia od kilkunastu lat na lipcowe spotkania trzeźwościowe. W 2014 roku przystałam na tę propozycję. Stwierdziłam, że dysponuję czasem i mogę bezinteresownie dać coś od siebie innym i jednocześnie podziękować Panu Bogu. To dla mnie czas wyciszenia i wzmocnienia duchowego, dzięki temu patrzę inaczej na drugiego człowieka – mówiła. – Już od czasów młodości starałam się pomagać innym, angażowałam się w różne formy pomocy. Również i teraz w wolontariat wkładam całe swoje serce. Wszystkie dzieła miłosierdzia prowadzone przez księży i braci marianów są bardzo ważne, czy pomoc rodzinom, osobom uzależnionym, czy chorym w Hospicjum. Posługa wolontariusza to radość tworzenia relacji z człowiekiem, który czuje się czasami samotny – stwierdziła.
Również księża Krzysztof Jagoda i Jarosław Hybza MIC z uśmiechem na twarzy opowiedzieli, jak rozpoczynali swą zakonną drogę od wolontariatu w Lublinie. Z potrzeby serca pomagali chorym i starszym w codziennych trudach. Właśnie o odcieniach miłości Bożej, która jest bliska wolontariuszom i rodzajach Adwentu mówił ksiądz Hybza w głoszonym słowie.

Przeżywamy w swoim życiu cztery Adwenty. – Pierwszy Adwent już się dokonał, to Adwent historyczny – przyjście Jezusa na świat w Betlejem. Ten moment, sprzed dwóch tysięcy lat, wspominamy podczas wszystkich świąt Bożego Narodzenia. Drugi Adwent ma wymiar eschatologiczny, nazywamy go paruzją kolektywną, ogólnoświatową – to przyjście Boga na końcu czasów. Wtedy przyjdzie Bóg jako Sędzia, który będzie sprawiedliwie sądził świat na końcu czasów. Nie wiemy, kiedy to nastąpi – przypomniał marianin. – Ale doświadczamy również paruzji indywidualnej. To paruzja naszego spotkania z Bogiem twarzą w twarz, to dzień naszej śmierci. Ważne, byśmy pamiętali, że zmierzamy do naszej osobistej paruzji. Towarzyszymy również w drodze paruzji personalnej osobom w Hospicjum, które idą na spotkanie z Bogiem. Trzeci Adwent jest wtedy, kiedy przychodzi do nas Bóg – poprzez sakramenty święte, czytanie Słowa Bożego, adorację Najświętszego Sakramentu. Bóg przychodzi wtedy, gdy mamy dla Niego czas. Przychodzi z wezwaniem o więcej czasu dla Niego, byśmy nie tracili Go ze swojego serca, zawsze o Nim pamiętali. By nie dotknęła nas z gr. Sklerocardia, czyli skleroza serca, która jest wielkim dramatem człowieka, który zapomina o Bogu – nauczał. Czwarty Adwent dotyczy dnia wolontariusza. – To czas, kiedy Ty przychodzisz do drugiego człowieka. Kiedy Ty przychodzisz jako Chrystus do drugiego i także w nim widzisz Chrystusa. Spotkanie, więź, relacja to bardzo ważny Adwent. Zawsze, kiedy przekraczacie próg tego domu, licheńskiego Hospicjum, przeżywacie czwarty Adwent. Drogi tego Adwentu to uczynki miłosierdzia co do ciała i co do duszy – mówił. Wymienione cztery Adwenty dokonują się przez całe życie, nie tylko w grudniu.

W kolejnej części kazania ks. Hybza omówił sześć odcieni miłości Boga, które przejawiają się w codziennym życiu i posłudze wolontariusza. – W pierwszym aspekcie Boża miłość jest darmowa. Nie

zasłużyliśmy sobie na tę miłość, ale Jego miłość jest bezwarunkowa. I taką miłością mamy się dzielić. Miłość Boga jest też zawsze stabilna – Bóg kochał wierzących i niewierzących, dobrych i złych, sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Uczmy się tego. Mamy tendencję, by osądzać ludzi. Kochamy bardziej tych, którzy nas kochają i szanują, a nie kochamy wrogów. A Jezus naucza przebaczajcie swoim wrogom. Trzeci aspekt – Boża miłość ma zawsze wymiar wieczności. Bóg kocha nas nie tylko na tym świecie, ale również po śmierci. To miłość wieczna i niepojęta. W naszym życiu wyrazem miłości, która sięga za grób, jest modlitwa za zmarłych. Miłość ma mieć charakter wieczny, sięgający poza grób. Czwartym wymiarem jest miłość bliska. Jesteście blisko ze swoimi podopiecznymi. Przychodzimy też blisko Pana Jezusa, dotyka nas w sakramencie pokuty i pojednania, w sakramencie Eucharystii. Tak właśnie staracie się wyrażać miłość – z bliska. Miłość jest również widoczna, czytelna, nie ma miłości ukrytej. Jest widoczna w naszych gestach i uśmiechach. Ludzie czasem nie mogą mówić, ale widzą, że jesteśmy dla nich bliscy. Ostatni przejaw miłości jest dla nas wezwaniem – miłość jest ofiarna. Chrystus oddał dla nas życie. Nie ma miłości bez ofiary, bez niej jest fałszywa. O tej miłości do końca zaświadczyli też męczennicy, jak św. ks. Maksymilian Kolbe, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, św. Wojciech czy Stanisław, którzy oddali swoje życie dla Chrystusa. Taka ma być nasza miłość, gotowa na wszystko – nauczał marianin.

– Wolontariat to czas złożony Bogu, drugiemu człowiekowi, w którym widzimy Chrystusa. Niech to bogactwo, koloryt miłości Bożej, nieustannie towarzyszy nam w życiu – podsumował ks. Hybza.

Celebrans poinformował, że aż 10 proc. Polaków jest zaangażowanych w różne formy wolontariatu, a zatem nie gaśnie pragnienie bezinteresownego pomagania na różnych płaszczyznach.

Chętnych do podjęcia drogi wolontariatu w licheńskim Hospicjum zaprasza do kontaktu Urszula Kulig, koordynator wolontariatu. Można się zgłaszać pod nr. tel. 48 (63) 270-86-04, 48 665-600-529 i adresem e-mail: [email protected]. Szczegóły na stronie internetowej:www.lichen.pl w zakładce Hospicjum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na konin.naszemiasto.pl Nasze Miasto