WOŚP w Gorzowie. Licytacje napędzają zbiórkę [ZDJĘCIA]
Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy nie może obyć się bez licytacji. Większość gadżetów trafia do licytujących za kilkaset złotych. A co właściwie trafiło na aukcje w Gorzowie? Gadżetów, które trafiają pod przysłowiowy młotek jest tak dużo, że wszystkich nawet nie sposób wylicytować na scenie, która stanęła przy Starym Rynku. Pierwsze licytacje rozpoczęły się tuż po tym, gdy wystartowały koncerty. Jako pierwsza nabywcę znalazła koszulka dziecięca z 13. finału WOŚP. Poszła za 50 zł. O wiele drożej wylicytowano kolejny T-shirt nawiązujący do Orkiestry. Poszedł za 220 zł. Po kilkaset złotych osiągnęły licytacje także innych gadżetów. 300 zł jeden z gorzowian zapłacił za koszulę z autografami kierowców Formuły 1, m.in. Lewisa Hamiltona, Sebastiana Vettela. Do 500 zł doszła licytacja „biletu do szpitala”, który umożliwi zobaczenie zakamarków lecznicy przy ul. Dekerta. Kilkaset złotych kosztował też nabywcę plastron Tomasza Golloba z jednego z żużlowych Memoriałów Edwarda Jancarza. Licytacje na scenie potrwają do 20.00. Część gadżetów można wylicytować też na portalu charytatywni.allegro.pl. WOŚP 2018 w Lubuskiem: Sprawdź, jak orkiestra zagra w Twoim mieście! [PROGRAM]Bądź na bieżąco. Sprawdź, jak WOŚP gra w Lubuskiem:Czytaj więcej o 26. finale WOŚP w Lubuskiem: 26. finał WOŚP w Lubuskiem. Informacje, program, zdjęcia i filmy Zobacz również: Gorzów: zacięta licytacja zegara z logo WOŚP
