Wypadek na ul. Matejki w Gorzowie [WIDEO, ZDJĘCIA]

Wypadek wydarzył się w poniedziałek, 24 października po godzinie 12.00, na ul. Matejki w Gorzowie Wlkp. Poinformował nas o nim nasz Czytelnik. Widok na miejscu zderzenia jest makabryczny. Przody samochodów są mocno rozbite. W zderzeniu uczestniczyła skoda i jeep. To właśnie skoda została najmocniej uszkodzona. Strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi, żeby wydobyć kierowcę skody z roztrzaskanego pojazdu. Obaj kierowcy zostali odwiezieni do szpitala. Wiadomo, że skodą kierował 30-latek. Mężczyzna jest w ciężkim stanie, ma liczne złamania i inne obrażenia. Jeepem jechał 63-letni kierowca. Jego stan jest dużo lepszy, wyszedł z uszkodzonego auta o własnych siłach. - Kierowca jeepa jest trzeźwy, stan trzeźwości kierowcy skody zostanie zbadany w szpitalu - mówi Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Jak doszło do wypadku? Policjanci na razie są ostrożni, mówiąc o jego przyczynach. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że skoda zjeżdżała ulicą Matejki w dół, w stronę ul. Kosynierów Gdyńskich. W przeciwną stronę jechał jeep. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn skoda prawdopodobnie zjechała na przeciwległy pas ruchu i wtedy doszło do zderzenia - mówi G. Jaroszewicz. Zastrzega jednak, że ta wersja zdarzeń będzie dokładnie analizowana przez policjantów z drogówki. Mieszkańcy ulicy Matejki są w szoku. - To już kolejny wypadek na tej ulicy. Kierowcy pędzą tędy na złamanie karku i później takie są skutki - mówiła jedna z kobiet, którą spotkaliśmy na miejscu wypadku.