Wypadek w Dąbroszynie. Toyota uderzyła w drzewo, kierowca zmarł w szpitalu [ZDJĘCIA]
- W Dąbroszynie doszło do wypadku. Samochód uderzył w drzewo - poinformował nas w niedzielę, 23 lipca, Czytelnik. Toyota rav 4 wpadła w poślizg i uderzyła w przydrożne drzewo. Kierowca zmarł w szpitalu. Widok w miejscu wypadku był makabryczny. Siła uderzenia musiała być ogromna. Toyota dosłownie owinęła się wokół drzewa. Samochód uderzył w nie od strony pasażera. Auto prowadził 28-latek. Z poważnymi obrażeniami i nieprzytomny został zabrany do szpitala w Gorzowie. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł. Policjanci będą wyjaśniać okoliczności tragedii. Doszło do niej na drodze wojewódzkiej 132 w Dąbroszynie. Wiadomo, że do wypadku doszło po deszczu, gdy asfalt był mokry i śliski. Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku była więc nadmierna prędkość. Zobacz też wideo: Tragiczny wypadek w Dąbroszynie. Nie żyje jedna osoba. Przeczytaj też: Tragiczny wypadek w Dąbroszynie. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne