Zagrożenie ptasią grypą na terenie powiatu gorzowskiego. Hodowcy muszą być czujni

Podwyższone ryzyko wystąpienia wysoce zakaźnej grypy ptaków ma związek z odnotowanymi przypadkami tej choroby na terenie sąsiedniego województwa zachodniopomorskiego, gdzie w ostatnim czasie odkryto ją w dwóch dużych fermach indyków. Przenoszeniu się niebezpiecznego wirusa sprzyjają także trwające migracje dzikiego ptactwa, które w tym roku opóźniła wyjątkowo ciepła jesień.

Każde ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków generuje straty dla całego sektora drobiarskiego. Powoduje konieczność likwidacji zakażonego stada i skutkuje ograniczeniami wpływającymi na funkcjonowanie hodowców i zakładów. Dlatego kluczowe znaczenie mają wspólne działania i wysiłek hodowców drobiu na rzecz zabezpieczenia swoich gospodarstw przed wniknięciem wirusa - mówi Witold Hącia, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Gorzowie.

Dlatego służby weterynaryjne przypominają gospodarzom o obowiązujących zasadach bioasekuracji. Hodowcy drobiu mają już spore doświadczenie w ich stosowaniu, ale teraz powinni zachowywać szczególną ostrożność oraz skrupulatnie przestrzegać bezpieczeństwa.

Najważniejsze jest, aby utrzymywać drób w sposób ograniczający jego kontakt z dzikimi ptakami. Szczególnie istotne jest również pojenie ptaków gospodarskich w taki sposób, żeby ptaki wolnożyjące nie miały dostępu do poideł oraz unikanie pojenia ptaków i czyszczenia kurników wodą pochodzącą spoza gospodarstwa. Należy również pamiętać o odpowiednim przechowywaniu paszy, która powinna być zabezpieczona w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem, uniemożliwiającym kontakt z dzikim ptactwem - dodaje Witold Hącia.

Służby weterynaryjne przypominają również o stosowaniu w gospodarstwie odzieży, obuwia ochronnego i mat dezynfekcyjnych, a także o przestrzeganiu zasad higieny. Chodzi przede wszystkim o mycie i odkażanie rąk, a także narzędzi i sprzętu używanego do obsługi zwierząt.

Grypa ptaków to niezwykle zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa drobiu, której nosicielami są dzikie ptaki związane głównie ze środowiskiem wodnym, a więc kaczki, gęsi oraz łabędzie. Jest groźna z uwagi na wysoką śmiertelność ptaków, szczególnie wśród stad indyków i kur, jak i łatwość rozprzestrzeniania się oraz brak możliwości leczenia. Drób hodowlany może się zakazić, jeśli korzysta z tych samych zbiorników wodnych albo pastwisk, gdzie bytowały ptaki dzikie. Wirus może przeżyć w wodzie i innym wilgotnym środowisku przez wiele dni, a nawet tygodni.

Zobacz również:

• Lubuskie. Minęło zagrożenie ptasią grypą w dwóch powiatach, ale wciąż ważna jest profilaktyka