Wybudziły się z zimowego snu
Płazy zimują najczęściej w leśnej ściółce, ukryte w ziemi lub zagrzebane w mule w małych zbiornikach wodnych. Potrafią też przetrwać zimę zamrożone w tafli lodu. W miarę wzrostu wiosennych temperatur budzą się z letargu i wyruszają ze swoich kryjówek w lasach i łąkach ku zbiornikom wodnym, które są miejscami ich rozrodu. W tym roku, po dłuższej przerwie spowodowanej między innymi spadkiem poziomu wód gruntowych i zanikaniem naturalnych oczek wodnych, pojawiły się nieopodal miejscowości Lipy.
[/polecane]
Giną pod kołami samochodów
Żaby, ropuchy czy traszki nie są jednak w stanie zrozumieć zagrożenia wynikającego z ruchu samochodów. Podczas wiosennych wędrówek do zbiorników wodnych, w których odbywają gody, masowo giną na ruchliwych drogach. Aby pomóc przetrwać płazom ten aktywny czas leśnicy zamontowali specjalne płotki przy jezdni wzdłuż odcinka drogi w miejscowości Lipy. Przy zaporach powstrzymujących żaby przed skokiem na drogę wkopane zostały także wiaderka, do których płazy wpadają, a następnie są wyjmowane, bezpiecznie przenoszone na drugą stronę ruchliwej drogi i wypuszczane w kierunku celu ich wędrówki - czyli pobliskich stawów.
Zobacz też: Idziesz z psem do lasu? Uważaj, żeby nie dostać mandatu
Oprócz zapór są też znaki
Ruchliwe drogi to bariera trudna do pokonania dla ropuch, żab, traszek czy rzekotek schodzących z okolicznych terenów. Dlatego oprócz foliowych zapór przy trasie ustawione zostały również znaki ostrzegawcze z wizerunkiem żaby. Mają one na celu zwrócić uwagę kierowców na płazy, które przemieszczają się tą drogą.
Przeczytaj również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?