Co roku ta sama sytuacja
- Każdego roku jest to samo. Jak nie mróz i gołoledź to śnieg. A takiej zimy dawno nie było. Drogi są nieodśnieżone. Zjeżdżając ulicą Braniborską czy nie daj Boże Lubuską w dół, trzeba być bardzo czujnym, mieć oczy dookoła głowa i modlić się, żeby z naprzeciwka nic nie jechało. Wtedy być może jesteśmy w stanie uniknąć kolizji - opowiada pan Michał Jasiński, który mieszka w okolicach Wieży Braniborskiej.
Ogromne problemy kierowców
Jak bardzo jest źle? Możecie spojrzeć na nasze fotografie. Busem, czy mniejszym autem praktycznie nie ma szans podjechać pod ulicę Lubuską. Bezpieczniej wygląda wjazd od strony Wrocławskiej ulicą Braniborską, ale i tutaj kierowcy mają ogromne problemy. Jeśli ktoś mieszka w tych rejonach, to praktycznie nie ma szans dostać się tam samochodem. Trzeba mieć dobre zimowe opony i odpowiednie umiejętności.
- Jestem kierowcą 24 lata. Pomaga na pewno wyższy bieg, niższe ciśnienie w oponach i przede wszystkim zimówki. Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek zasuwał pod tę górę z łańcuchami na kołach, ale nie takie rzeczy już się widziało w Zielonej Górze - kwituje pan Grzegorz, z którym rozmawiamy przez otwarte okno jego samochodu, jak powoli, ale sukcesywnie podjeżdża pod ulicę Lubuską na drugim biegu.
Mieszkańcy wolą dmuchać na zimne
Mieszkańcy są przyzwyczajeni do tego typu sytuacji, bowiem zdarza się ona w każdym roku. - Myślałam, że będzie w tym roku spoko. Przy pierwszych śniegach drogowcy szybko zareagowali i odpowiednio przygotowali naszą drogę, żeby swobodnie się jeździło. No i co? Za szybko się cieszyłam. Wolę dmuchać na zimne i pieszo idę na zakupy. Kupię mniej, ale głowa będzie spokojniejsza. Nie mam pewności przecież, że w drodze powrotnej bym tu podjechała. Raczej nie - opowiada z kolei pani Katarzyna.
Lubuska i Braniborska nieprzejezdne
Trudno się dziwić mieszkańcom, bo droga rzeczywiście nie jest przejezdna. Podjazd pod Wzgórze Braniborskie jest stromy, a dodatkowo w takich warunkach ogromnie trudny. To wyzwanie dla każdego kierowcy. Dopiero po godzinie 10 pojawiły się tu osoby odpowiedzialne za odśnieżanie chodników i ścieżek. A co z ulicami? Cóż, trzeba czekać. Pewne jest jedno. Zima znów zaskoczyła drogowców.
Polub nas na fb
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?