O co chodzi? Gorzowianin w trakcie jazdy zaczyna układać się na motorze w taki sposób, w jaki jeździ się na długich torach żużlowych, a więc łuki pokonywał niemalże stojąc na motorze, przesuwając środek ciężkości na jego tył.
Spytaliśmy się go o to jeszcze przed niedzielnym pojedynkiem w Tarnowie, bo już w potyczkach w Szwecji prezentował takie oto "wygibasy". Po piątkowym starciu (27 lipca) w Gorzowie z Fogo Unią Leszno 23-latek powiedział nam tak: Czy ja wiem, z czego to bierze się? Z niczego. Próbuję po prostu... Znaczy się, nie, nie wiem, coś tam jadę i kombinuję sobie - rzucił o swoim stylu w... swoim stylu Zmarzlik. A wszystko to zrzucił... na komary. Zresztą, posłuchajcie sami naszego nagrania.
O wiele więcej "F16" powiedział na ten temat po starciu z Grupą Azoty Unią, w którym to nie raz i nie dwa razy w taki oto sposób poruszał się na maszynie. – Śmiałem się przed meczem, że będę się robił aerodynamiczny, ale to oczywiście są żarty. Wygodnie jechało mi się z przodu, i po prostu chciałem w ten sposób przyspieszyć. Nie miało dla mnie znaczenia czy to jest długi czy krótki tor, po prostu próbowałem robić to, co sobie założyłem - mówił Zmarzlik, cytowany przez oficjalną stronę internetową PGE Ekstraligi.
Jego zachowanie opisywał też w telewizji Eleven Sports dziennikarz Piotr Olkowicz. W trakcie wtorkowej (31 lipca) konfrontacji Eskilstuny Smederna z Vetlanda Speedway powiedział on coś takiego: "Spytałem Bartka, jak to jest, skąd to się wzięło, kto ci to podpowiedział. On mówi - Poczułem taki wiatr na klacie i stwierdziłem, że coś trzeba z tym zrobić. W ogóle zacząłem moją sylwetkę tak bardziej opływowo kształtować".
I tak lider Stalowców będzie rozpoznawalny nie tylko po charakterystycznie uniesionej prawej nodze przy pokonywaniu wiraży i głową schowaną poniżej kierownicy, ale i stylu, który sam sobie wymyślił. Zresztą, to nie pierwszy raz, kiedy Zmarzlik zadziwia nas jazdą na torze. W ubiegłym roku, w trakcie derbów w Gorzowie z Falubazem Zielona Góra, wychowanek Stali przekonywał, że w trakcie jazdy znajduje on czas, by... zerknąć w zamontowany na stadionie im. Edwarda Jancarza telebim. Więcej o tym przeczytasz klikając w ten link.
Ciekawe, czy podobny, a może i taki sam styl jazdy pokaże w trakcie indywidualnych mistrzostw Polski, które odbędą się w sobotę w Lesznie. Zmarzlik będzie tam jednym z faworytów zawodów.
Chcesz na bieżąco śledzić sportowe newsy z Ziemi Lubuskiej, Polski oraz świata? Polub naszą stronę na Facebooku!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
