Znaleziono blisko 300 kg bombę z czasów II wojny światowej. Ewakuowano mieszkańców. W akcji wzięli udział saperzy
WAŻNE! Jak zachować się, kiedy znajdziemy niewybuch:Zagrożenie w promieniu 1,5 km Policjanci zostali poinformowani o odnalezieniu potężnej bomby z czasów II wojny światowej. Reakcja służb była natychmiastowa. Liczyła się każda sekunda. Znalezisko stwarzało niebezpieczeństwo dla ludzi w promieniu nawet półtora kilometra. Akcja działa się we wtorkowy wieczór, 28 kwietnia. - Policjanci ze Strzelec Krajeńskich zostali poinformowani o znalezionym metalowym przedmiocie na terenie posesji w gminie Zwierzyn. Jej właściciel w trakcie prac ziemnych zauważył duży metalowy przedmiot, który wyglądem przypominał bombę. Policjanci szybko zweryfikowali ten sygnał. Natychmiast poprzez oficera dyżurnego zainicjowano całą procedurę, którą w takiej sytuacji należy stosować - wyjaśnia mł. asp. Tomasz Bartos z KPP w Strzelcach Kraj. Trzeba było ewakuować mieszkańców Przy akcji pomagała również Państwowa Straż Pożarna i strażacy ochotnicy. - W pierwszej kolejności konieczne było wydzielenie strefy bezpieczeństwa, terenu działań służb. O zagrożeniu zostali poinformowani wojskowi saperzy zajmujący się transportem i zabezpieczeniem tego typu niebezpiecznych znalezisk. Z uwagi na zagrożenie konieczna okazała się ewakuacja mieszkańców sąsiednich domów - mówi mł. asp. Bartos. Na czas działań, kilkadziesiąt osób zostało ewakuowanych. Kiedy na miejscu pojawili się woskowi saperzy, okazało się, że bomba pochodzi z czasów II wojny światowej i może ważyć blisko 300 kg, a jej pole rażenia to nawet półtora kilometra. Wykorzystując specjalistyczny sprzęt, żołnierze bezpiecznie wyciągnęli ją z ziemi i załadowali na specjalny samochód, którym niebezpieczne znalezisko zostało przetransportowane w asyście policjantów na poligon wojskowy. Chwilę potem, jak bomba została zabrana, a teren sprawdzony mieszkańcy mogli już powrócić do swoich mieszkań. Cała akcja została przeprowadzona sprawnie i bezpiecznie.
