Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniknęły grzybki, czaicie? Na bulwarze w Gorzowie nie ma już ani jednego

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
"Grzybek" (czy też inaczej "igloo") stał na bulwarze przez około dziesięć lat.
"Grzybek" (czy też inaczej "igloo") stał na bulwarze przez około dziesięć lat. Jarosław Miłkowski
Zmienia się krajobraz gorzowskiego bulwaru. W czwartek 16 grudnia zdemontowany został ostatni tzw. grzybek.

Przez wiele lat popularne „grzybki” były stałym elementem wystroju obu stron gorzowskiego bulwaru. Stały na nim - według naszych szacunków - około dziesięć lat (bulwar został bowiem ukończony w 2011). Jeden z nich stał na bulwarze przy Wildomie, a drugi - na bulwarze od strony byłego LOK-u, niedaleko zejścia z mostu Staromiejskiego.

Pierwszy z „grzybków”, w którym kiedyś była kawiarnia, został zdemontowany już wiele miesięcy temu. Teraz przyszedł czas na drugi, w którym przed laty można było kupić pamiątki z Gorzowa, a później też stał się lokalem gastronomicznym. Ekipa demontująca „grzybek” pojawiła się przy nim w czwartek 16 grudnia przed południem.

Dlaczego „grzybki” zostały zdemontowane? Początkowo miasto chciało je sprzedać. Nie było jednak żadnego chętnego. Jak tłumaczyli nam w czwartek urzędnicy, „grzybek” zniknął ze względów estetycznych.

Czytaj również:
Czy w Gorzowie będą kolejne ścieżki wzdłuż Warty?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto