Jej przygoda ze sportami motorowymi zaczęła się w wieku 3 lat w specjalnie skonstruowanym przez tatę Patrycji gokarcie. – Generalnie kartingi w rodzinie zaczęły się od mojego taty. To on był najpierw zawodnikiem, a później cała wiedzę przekazał mi. I to właśnie dzięki tacie mam zamiłowanie do motoryzacji – mówi w rozmowie z nami Witkowska i dodaje, że jej tata wziął kredyt na sfinansowanie nowego gokarta, by mogła kontynuować jazdy w tej dyscyplinie sportowej. I tak oto stała się zawodniczką UKS Moto-Kart Skwierzyna. W mieście, który miał kilkudziesięcioletnią tradycję w kartingach.
Sama największy sukces odniosła w 2012 r., gdy triumfowała w klasyfikacji generalnej krajowych zawodów WSK 125 cc., odnosząc zwycięstwa we wszystkich zawodach w sezonie, w tym z chłopakami.
W tak niebezpiecznym sporcie nie brakowało też groźnych sytuacji. W trakcie jednego z wyścigu doszło do spięcia i zawodnik swoim gokartem przejechał po plecach skwierzynianki. Na szczęście skończyło się jedynie na strachu.
Patrycja Witkowska na Moto Racing Show
Witkowska wystąpiła też jako jedyna kobieta w Moto Racing Show w Gorzowie. – Kartingiem wykonywałam tzw. bączki i oczywiście latanie bokiem na rondzie – przyznaje ekszawodniczka i dodaje: - Nawet miałam nieprzyjemna przygodę. Na którymś okrążeniu za szybko chciałam wjechać na rondo i wyrzuciło mnie w stronę widowni. Na szczęście i ja, i karting byliśmy cali. Szybko wysiadłam, podniosłam go i postawiłam z powrotem na tor, by dokończyć pokaz. Najlepsze w tym wydarzeniu było to, jak wyszłam w kombinezonie do widowni. Pierwszy raz w życiu rozdawałam autografy i robiono sobie ze mną zdjęcia. To po prostu było coś niezwykłego – uśmiecha się podprowadzająca.
Ta kariera za kierownicą gokartów trwała do 17 roku życia. – Kartingi zakończyły się, gdyż niestety nasz tor nie nadawał się już nie tylko do jazdy, nawet do treningów, a mi samej trudno było jeździć po Polsce, gdyż mój tata od pewnego momentu mógł mnie wspierać tylko telefonicznie, gdyż wyjechał do pracy za granicę i dzieliło nas 800 kilometrów. A mój tata był nie tylko moim mentorem, ale również mechanikiem i największym wsparciem – stwierdza 25-latka.
Patrycja Witkowska żużlowcem?
I tak oto pojawił się pomysł na starty na żużlówce. – Gdy nastały czasy, gdzie rozważaliśmy, czy dalej zostajemy w sporcie kartingowym, czy nie tata zaczął interesować się żużlem. Pamiętam, że nawet zadzwonił do szkółki w Wawrowie, bo chcieliśmy spróbować jeździć na motocyklu żużlowym. Ja już byłam nastawiona na to, że zaczniemy całkiem nowa przygodę, ponieważ lubię nowe wyzwania. Ale niestety dowiedział się, że nie ma ligi kobiecej, a nam zależało na prawdziwych zawodach, jak w kartingach. Nie chcieliśmy, bym tylko uczyła się, więc odpuściliśmy całkowicie temat zawodów żużlowych. Jednak zostałam przy motoryzacji. Zrobiłam prawo jazdy kat A1, jak miałam 16 lat, a rok później dostałam swój pierwszy wymarzony motor. Na tamten moment mi to wystarczało, lecz potem jednak brakowało tej adrenaliny – zwraca uwagę Witkowska, która przez dziewięć lat tańczyła też w trzech zespołach ze Skwierzyny: Remix, Nowinka i Trans.
Patrycja Witkowska podprowadzająca Stali Gorzów
I po tym, jak przeniosła się do Gorzowa, wysłała zgłoszenie do klubu i została podprowadzająca aktualnych drużynowych wicemistrzów Polski. – W Stali rozkwitłam na nowo, zmieniła moje życie. Byłby więc powód, by zrobić sobie tatuaż ze Stalą – mówi posiadaczka pięciu takich tatuaży i dodaje, że to właśnie dzięki byciu podprowadzającą stała się pewniejsza siebie.
Stąd tez wolny czas spędza w studio pole dance, gdzie osiem metrów nad podłogą wykonuje różne figury, o czym pisaliśmy na naszych łamach styczniu. Patrycja ćwiczy na rurce, kole cyrkowym (aerial hoop) i szarfach (aerial slick) oraz marzy o tym, by zacząć występować w zawodach z akrobatyki powietrznej, a w przyszłości zostać instruktorem w tym sporcie.
OBEJRZYJ TEŻ
Podprowadzające Stali Gorzów (2019)
Chcesz dołączyć do Stalowych Podprowadzających? Rusza casting!
Jeśli jesteś młoda i energiczna, kręci cię warkot motorów, chcesz spróbować czegoś nowego, poczuć zapach żużla, ducha rywalizacji i kochasz żółto-niebieskie barwy, czekamy właśnie na Ciebie! Masz niepowtarzalną okazję stać się dziewczyną Stali Gorzów. Klub właśnie ogłasza casting na nowe podprowadzające w sezonie 2021.
Szukamy dziewczyn, które zasilą ekipę podprowadzających pod taśmą. Mile widziane doświadczenie w pracy jako hostessa lub modelka oraz przywiązanie do drużyny Stali Gorzów, nie jest to jednak wymagane. Może to być jedna z największych przygód w życiu.
Warunkiem udziału w naborze jest ukończony osiemnasty rok życia i wysłanie zgłoszenia na adres: [email protected]. Do wiadomości należy dołączyć dwa zdjęcia (jedno twarzy, drugie całej sylwetki), podać swoje dane (imię, nazwisko, wiek) oraz nr telefonu.
Wypełnione dokumenty należy wysłać do 10. marca 2021.
Casting przeznaczony jest dla osób pełnoletnich. Skontaktujemy się z wybranymi kandydatkami.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?