Zuzia to moja niemal dwuletnia siostrzyczka. Jej życie było do tej pory beztroskie i wypełnione radością. Zawsze uśmiechnięta i wesoła dziewczynka, której wszędzie było pełno z dnia na dzień przestała taką być...
- pisze brat Zuzi na stronie zbiórki (pomagam.pl/zuziamichalska).
Życie rodziny Zuzi zawaliło się miesiąc temu. 4 listopada dziewczynka zaczęła uskarżać się na bóle brzucha. Źle się czuła, była słaba, nie miała na nic siły. Mam dziewczynki zabrała ją do gorzowskiego szpitala. Na miejscu okazało się, że w obrębie jelit Zuzi "jest coś dziwnego". Natychmiast podjęto decyzję o zoperowaniu dziewczynki.
Po operacji Zuzi, jej rodzina usłyszała najgorszą diagnozę: to nowotwór. Dziewczynka trafiła do Kliniki Onkologii Dziecięcej przy Szpitalu Klinicznym w Szczecinie.
Kolejna zła wiadomość: to złośliwy nowotwór
W Szczecinie Zuzia przeszła kolejny zabieg, by pobrać wycinki do badań patomorfologicznych i genetycznych. I wtedy padła kolejna, jeszcze gorsza informacja:
to neuroblastoma IV stopnia - złośliwy i bardzo groźny nowotwór
- U Zuzi guz zaatakował bardzo duży obszar. Uciska na płuca przez co Zuzia tak płytko oddychała. Obejmuje okolice nerek i nadnerczy, które zaatakował jako pierwsze. Uciskajac jedną z nich i zatrzymał się dopiero w okolicy jelit, co było widoczne na USG - pisze jej brat na stronie zbiórki na pomagam.pl.
Życie Zuzi wyceniono na 800 tys. zł
Obecnie Zuzia przechodzi chemioterapię. Lekarze chcą usunąć guza. Kolejnym etapem leczenia małej gorzowianki będzie autoprzeszczep szpiku, a na końcu konieczna będzie immunoterapia, której koszt to około 800 000 zł.
Nasze państwo niestety nie refunduje tego leczenia więc jesteśmy zdani tylko i wyłącznie na Wasze dobre serca i błagam Was jako brat Zuzi: nie pozwólcie, by nowotwór mi ją zabrał. Ona jest jeszcze taka malutka, tak wiele już przeszła już bólu i strachu, a to dopiero początek jej i naszej walki
- pisze brat Zuzi.
Rodzina w swoim apelu o pomoc i wsparcie zaznacza, że koszta leczenie są dla niej po prostu niewyobrażalne i przerastają jej możliwości. - Leki, dojazdy, jedzenie, noclegi, to wszystko kosztuje - czytamy na stronie zbiórki.
Błagamy was raz jeszcze w imieniu Zuzi oraz jako kochająca rodzina pomóżcie nam cieszyć się życiem naszej małej perełki❤️
Hasło zbiórki na www.pomagam.pl: Nowotwór chce zabrać nam Zuzię
WIDEO: Miało być 1000 zł, a jest... 16 milionów. Zakończyła się zbiórka do wirtualnej puszki Pawła Adamowicza
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?