Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Muzyk” i „Plastyk” w Gorzowie niech idą pod skrzydła ministra kultury!

Jarosław Miłkowski
Dziś za szkoły artystyczne odpowiada miasto. Ale urzędnicy chcą, żeby odpowiadało ministerstwo kultury. Szkoły też na to liczą, bo widzą w tym szansę na rozwój.

- To bardzo dobry pomysł. Staraliśmy się o to od dłuższego czasu. W naszym województwie tylko w Gorzowie szkoły artystyczne są utrzymywane przez miasto – mówi Izabela Serpina, dyrektor Szkoły Muzycznej im. Ciesielskiego przy ul. Teatralnej.

Być może już od 1 stycznia przyszłego roku gorzowskie szkoły muzyczne przy ul. Teatralnej, przy ul. Chrobrego oraz Liceum Plastyczne przy ul. Bema zostaną przejęte przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Resort już złożył jasną deklarację w tej sprawie. Urzędnicy czekają na ostateczną decyzję.

- To będzie z korzyścią dla każdej naszej szkoły. Ministerstwo zadba bowiem o finansowanie szkół. Będzie ono wyższe niż do tej pory. A to da szanse na rozwój, także naszej placówki – mówi dyrektor Serpina, której szkoła kształci 200 uczniów.
Dziś szczegółów dotyczących finansowania jeszcze nie ma. Jest jednak szansa, że będzie więcej pieniędzy na etaty dla nauczycieli. To z kolei oznacza, że będzie można przyjąć więcej uczniów czy też otworzyć nowe klasy. Poza tym cały czas resort pełniłby opiekę merytoryczną nad placówkami.

Jak przejęcie szkół miałoby wyglądać w praktyce? Na początku placówki na pewno mieściłyby się w tych budynkach, w których są dzisiaj. Co potem, dziś nikt nie potrafi powiedzieć.

Cały kwartał dla kultury

Około dwa lata temu zrodziła się koncepcja stworzenia tzw. Kwartału Kultury. Miałby on powstać w rejonie ulic: Teatralnej, Szkolnej, Warszawskiej i Ogrodowej.

Dlaczego akurat tam? Przy ul. Teatralnej mieści się Teatr im. Juliusza Osterwy. Za sąsiada ma budynek, w którym jest Młodzieżowy Dom Kultury. Niedaleko jest jeszcze Muzeum Lubuskie przy ul. Warszawskiej i kawałek dalej – Filharmonia Gorzowska.
Plany i koncepcje były konkretne. Jak wyjaśniał Dariusz Górny, miejski architekt, w nieużywanym dziś budynku przy ul. Szkolnej (kiedyś gimnazjum), miałoby się ulokować liceum plastyczne.

Szkoły muzyczne z ul. Teatralnej i Chrobrego miałyby się przenieść do budynku przy ul. Warszawskiej, gdzie dziś jest Liceum Ogólnokształcące nr 3. Obie szkoły scalałby łącznik. W całym kompleksie miały być też sale do wystaw i koncertów.
Remont wszystkich obiektów wraz z budową nowych części oraz wyposażeniem miał kosztować 20 mln zł. Urzędnicy o te pieniądze starali się w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Niestety, gdy we wrześniu 2017 r. ogłoszono wyniki konkursu, okazało się, że pieniędzy nie dostali. Resort, który miał do rozdysponowania 110 mln zł, przyznał fundusze dla ośmiu projektów. Gorzów trafił na listę rezerwową na dalekim dziesiątym miejscu.
Ratunek w ministerstwie
Jednocześnie z walką o pieniądze na stworzenie Kwartału Kultury wydział edukacji i prezydent Wójcicki rozpoczęli rozmowy w sprawie przejęcia szkół przez ministerstwo. Pierwsze spotkanie odbyło się już w czerwcu 2016 r. Teraz padła deklaracja resortu (ponoć, co podkreśla Marta Liberkowska z miejskiego wydziału promocji i informacji, za wstawiennictwem minister rodziny Elżbiety Rafalskiej).
Jak udało się nam ustalić, koncepcja stworzenia Kwartału Kultury, jeszcze nie upadła. Nie jest wykluczone, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zechce połączyć szkoły i stworzyć je w jednym miejscu. Na razie – jeśli dojdzie do przejęcia szkół artystycznych przez resort – ministerstwo dostałoby budynki w użyczenie, a po wybudowaniu Kwartału Kultury, wróciłyby one do miasta.

„Z rudery do rudery”

Nie jest jednak wykluczone, że szkoły artystyczne pozostaną w dotychczasowych miejscach przez wiele lat, a budynki zostaną wyremontowane.

Gdy dwa lata temu pojawiła się koncepcja przenosin szkół na ul. Warszawską i Szkolną, zaczęli protestować uczniowie i nauczyciele ze szkoły muzycznej przy ul. Chrobrego.

„Nie przenoście nas z rudery do rudery” śpiewali na melodię przeboju zespołu Pod Budą. Woleli już zostać w dotychczasowym miejscu. Nie chcieli tylko, żeby jednym z „instrumentów” akompaniujących przy próbach był wiatr świszczący przez nieszczelne okna.

- Czy resort kultury przejmie nasze szkoły artystyczne, okaże się w okolicy września – mówi Marta Liberkowska z urzędu miasta.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto