Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5 milionów na 2 kółka! Rowerzyści już mogą się cieszyć i planować wycieczki

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Nowe trasy nareszcie pozwolą spokojnie dojechać z Górczyna do centrum.

Urząd miasta podpisał dopiero co podpisał umowę z Urzędem Marszałkowskim w Zielonej Górze i na pewno będzie miał z Unii Europejskiej 4,5 mln zł dotacji na budowę i remonty ścieżek dla cyklistów. Sam dołoży jeszcze 800 tys. zł i tak pula wzrośnie do 5,3 mln zł.

Ścieżki aż do centrum
Na co pójdą miliony? Przybędzie 4,5 km tras a prawie 3 km zostaną wyremontowane. W szczegółach: ścieżki nowe i jak nowe będą przy ul. Podmiejskiej (od ronda Sybiraków do ulicy Podmiejska Boczna); na odcinku od skrzyżowania ul. Piłsudskiego z Czereśniową do skrzyżowania ul. Roosevelta ze Żwirową; wzdłuż ul. Walczaka (aż 2,5 km od skrzyżowania z ul. Piłsudskiego, do ronda Gdańskiego) oraz przy Szczecińskiej (od granicy miasta do krzyżówki z ul. Mosiężną). Roboty zaczną się w tym roku, a zakończą w przyszłym.

Gdy spojrzeć na mapę, okaże się, że nowe trasy pozwolą dojechać do strefy ekonomicznej, do zakładów przy ul. Podmiejskiej i bezpiecznie zjechać z Górczyna aż do centrum. Czyli jazda rowerem do pracy i szkoły stanie się w końcu realnym pomysłem. I w miarę wygodnym! O to m.in. od lat zabiegali fani dwóch kółek skupieni w ekipie Rowerowy Gorzów.

Rowerem za miasto
Ścieżki z ZIT-ów budować będzie też Santok i Kłodawa. Pierwsza planuje za unijne pieniądze zrobić trasę między Santokiem a Starym Polichnem. - Szykujemy już zamówienie na dokumentację - mówi urzędnik gminy Krzysztof Karwatowicz.

Wójt Kłodawy Anna Mołodciak wylicza, że ścieżki mają być między Kłodawą a Chwalęcicami, od salonu toyoty w Gorzowie do Wojcieszyc i dalej do Kłodawy, a także na trasie Kłodawa - Mironice - Santocko.
- Dla mnie trasy rowerowe to nie kwestia komfortu. Więc że będzie „lepiej”, mniej mnie interesuje niż to, że będzie bezpieczniej. Wydzielone miejsce dla rowerów jest po prostu bezpieczne. A dopiero potem też robi się wygodniej, fakt - mówi rowerzysta Daniel, który - choć temperatura na minusie - pedałuje. W czapce, dwóch parach rękawiczek i w kominiarce, ale jeździ. Takich jak on jest wielu. A gdy zrobi się ciepło, cyklistów jest jeszcze więcej! Bo w mieście jest prawdziwa moda na rower i tras brakuje coraz bardziej. Ale teraz nareszcie się to nieco poprawi.

- Nie wierzę, nie wierzę! - śmieje się Monika Walkowiak, która w sezonie jeździ niemal w każdy weekend. - Całą rodziną najczęściej wybieramy się w stronę Kłodawy, bo to sprawdzona ścieżka. Bardzo się ucieszymy, jeśli w innych częściach miasta też takie będą - mówi gorzowianka, mama dwóch małych rowerzystów Anielki i Tymona.
Podsumujmy: ścieżki rowerowe Gorzów oraz sąsiednie gminy będą robić z puli ZIT-ów, czyli Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (to specjalny program dla miasta i sąsiednich gmin). Do tej pory Gorzów podpisał już dziewięć umów na pieniądze z ZIT-ów - w sumie na 50 mln zł, a w Urzędzie Marszałkowskim sprawdzanych jest kolejnych 12 projektów (na 15 mln zł dofinansowania).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto